Terapia, leki, rehabilitacja
Terapia, leki, rehabilitacja
Nasi użytkownicy założyli 1 227 940 zrzutek i zebrali 1 352 600 337 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witamy serdecznie
Na wstępie chciałabym podziękować za zainteresowanie Naszą zbiórką.
Uwierzcie nie jest łatwo prosić o pomoc, ale dla dobra bliskich zrobi się na prawdę wszystko, a nawet jeszcze więcej.
Jeden za wszystkich i nie wszystko jedno!
Samotnie wychowuje dwoje dzieci z autyzmem. Michał ma 14 lat, Mikołaj 12.
Ja mam 37 lat.
Obecnie czekamy na nowe orzeczenia o niepełnosprawności, co wiąże się z wstrzymaniem świadczeń z których się utrzymujemy. Niestety nowe zasady, napotkane trudności w systemie, spowodowały, że nie przedłużyli nam obecnych orzeczeń i musimy czekać na nową komisję. Sytuacja jest bardzo ciężka, może to potrwać 2-3 miesiące, aż uzyskamy świadczenia.
W imieniu swoim i synów bardzo liczymy na Wasze wsparcie, empatię i zrozumienie❤️
Więcej o Nas ;
Chłopcy realizują edukację w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Piasecznie. Chodzą do różnych klas. Grupy są 4-5 osobowe. Są pod opieką nauczyciela, oraz pomocy nauczyciela. W szkole również korzystają z terapii( logopeda, integracja sensoryczna, rewalidacja).
Obecnie wynajmujemy mieszkanie właśnie w Piasecznie, w bliskiej odległości od szkoły.
Ze wzgledu na sytuację wymagającą rozdzielania chłopców, muszą mieć zapewnione oddzielne pokoje dla swobodnego funkcjonowania i wyciszenia, zważywszy na agresję wobec siebie i hałas.
Michał starszy syn wypowiada pojedyńcze słowa, sygnalizuje niektóre z potrzeb.
To bardzo pogodny chłopiec mimo swoich ograniczeń.
Wymaga pomocy w czynnościach samoobsługowych: jedzenie, ubiór, higiena...
Syn ma problemy z czuciem głębokim, potrzebuje mocnych masaży, ucisków.
Ma zaburzony próg reakcji na ciepło/zimno.
Również wybiórczość pokarmową na określone produkty.
Silnymi natrectwami są wszelkie naklejki loga, zarówno w sklepach jak i na słupach, przedmiotach, metki, naszywki. Jest to tak nasilone, że wyrwa się, szczypie by tylko zdobyć ten cel. Jest coraz silniejszy i ciężko wtedy go opanować. Niestety nie zważa na zagrożenia np.pędzące auta.
Z chłopcami chodzę cały czas za rękę, gdyż nie widzą żadnego niebezpieczeństwa, zarówno ruchliwych ulic czy świateł.
Mikołaj porozumiewa się lepiej, używa więcej słów i potrafi na swój sposób przekazać proste potrzeby.
Najwiekszą trudność stanowią nagłe napady lęku, agresji, autoagresji. Niekontrolowanie emocji, nadpobudliwość.
Reaguje złością na wszelkie odstępstwa od planu.
Używa słuchawek wyciszających, które minimalizują wszelkie głośne dźwięki wokół niego. Syn jest pod stałą opieką psychiatry i psychologa. Bierze leki.
Niedawno ze względu na częste bóle brzucha i biegunki, zdiagnozowano u niego zespół jelita drażliwego.
Ze względu na stan chłopców i nieprzerwaną opiekę zrezygnowałam z zawodu, by całkowicie zająć się synami. Obecnie wynajem mieszkania 2-3 pokojowego w Piasecznie to koszta około 3000 zł plus opłaty.
Samotnemu rodzicowi trudniej znaleźć mieszkanie, ze względu na uprzedzenia, obawy, ocenę z góry. A przecież musimy gdzieś mieszkać.
Nasze "być" zależy o tego gdzie mamy odpowiednią szkołe, terapię, lekarzy. Wszystko dostosowuje do stanu zdrowia dzieci.
Chciałabym im stworzyć odpowiednie warunki bytowe, rozwojowe. Tak by w przyszłości zmniejszyć trudności w funkcjonowaniu, a chłopcy w miarę możliwości mogli żyć normalnie, samodzielnie.
Dla każdego z nas potrzeba bezpieczeństwa, stałości jest bardzo ważna. Chcielibyśmy znaleźć ten spokój, wsparcie, odrobinę wytchnienia...
Szukamy ludzi którzy mogą i chcą pomóc.
Wierzę, że mimo wszyskto jesteśmy do siebie podobni i dla drugiego człowieka możemy zrobić wiele dobrego.
Z całego serca dziękujemy za każde wpłaty. Jesteście WIELCY🥰
Pozdrawiamy
Sylwia, Michał, Mikołaj
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!