❤ 3 wyprowadzki z ośrodka dla uchodźców do domu ❤
❤ 3 wyprowadzki z ośrodka dla uchodźców do domu ❤
Nasi użytkownicy założyli 1 226 813 zrzutek i zebrali 1 349 999 197 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Drodzy
Od czterech miesięcy koordynuję pomoc dla uchodźców w Ośrodku dla Cudzoziemców w Dębaku z ramienia ogólnopolskiej inicjatywy Domy bez granic (https://www.facebook.com/groups/568602537699479)
W Dębaku przebywają ludzie w każdym wieku, z bardzo różnych stron świata, z różnymi historiami i trasami dotarcia do Polski - od ewakuacji lub ucieczki z Kabulu, przez podróż pontonem do Europy i drogę lądową do nas, po Mińsk i koszmar na granicy. Dostarczamy im wsparcie różnego typu - od jedzenia i papieru toaletowego po wsparcie prawne i psychologiczne. Z częścią rodzin jesteśmy już szczęśliwie na innym etapie, ale też niełatwym.
Dwa tygodnie temu pomogliśmy np. przeprowadzić się rodzinie z granicy - rodzicie z córeczką, 4 lata - na warszawski Mokotów, do mieszkania lokalnego anioła - tylko w zamian za pokrycie kosztów czynszu. 1 lutego przeprowadzamy dwóch przyjaciół (20 i 23 lata) z Kabulu do mieszkania udostępnionego na takich samych warunkach na Żoliborzu. 1 marca w takim samym modelu, dzięki kolejnej anielicy, przeprowadzimy Mamę z dwiema córeczkami (2,5 i 3,5 roku) do Śródmieścia. Start życia w Warszawie na tak nierównych warunkach i po tak ciężkich przejściach, bez języka jest jednak bardzo trudny. Dlatego potrzebujemy Waszego wsparcia, by wesprzeć tych wspaniałych ludzi w tym zadaniu. Tym bardziej, że wyprowadzając się z Dębaka, nie dostają od razu pieniędzy (750 zł/osobę dorosłą + dodatek na dziecko...). Średnio czekają na nie 3 tygodnie.
Zebrane pieniądze przeznaczymy na:
- czynsz za luty, marzec w mieszkaniu dla dwóch przyjaciół z Kabulu i jedzenie na pierwszy miesiąc (mam nadzieję, że szybko znajdą pracę, bo mogą już pracować legalnie...) plus internet w mieszkaniu
- jedzenie - regularne zakupy, gotówka - dla rodziny z granicy na Mokotowie (Tata nie może jeszcze legalnie podjąć pracy niestety, zgodnie z prawem, a dodatkowo Mama jest ciężko chora i za chwilę jedzie na 6 tygodni do szpitala), internet mobilny + czynsz za luty
- opłacenie asystentki w przedszkolu ich córki na okres adaptacji, asystentki mówiącej po francusku - bo w przedszkolu nikt nie mówi tym językiem, a tylko nim posługuje się mała; pomóżmy jej lepiej odnaleźć się w nowej rzeczywistości po doświadczeniach granicy
- jedzenie i pieluchy na trzy pierwsze miesiące mieszkania w Warszawie Mamy z dwiema córeczkami + ich koszty mieszkania, internet w mieszkaniu, wyżywienie dziewczynek w przedszkolu do lata (Mama nie może jeszcze legalnie pracować, zgodnie z prawem) + koszty urządzenia, odświeżenia mieszkania, buty zimowe i plecaczki dla dziewczynek
- wizyta u dentysty dla każdego poza dwiema dziewczynkami (2,5 i 3,5), bo już udało nam się wyleczyć im zęby chore po długiej i ciężkiej podróży po Europie, dzięki innej zrzutce - dzięki Wam! chyba, że będzie darmowa
*** 7.02 : ponieważ Mama z młodszą dziewczynką trafiły do szpitala z zapaleniem płuc małej i doszedł koszt ok. 4000 za szpital - przedstawię FV - zwiększyłam zrzutkę z 25 do 30 000. bardzo Wam dziękuję!
*** Mama rodziny z granicy w leczeniu nowotworowym potrzebuje wsparcia radioterapii leczeniem konopiami (Max Hemp, działanie w porozumieniu z onkologiem). Dodajemy więc kolejne 7000 zł / plus paliwo do szpitala w Radomiu / onkologia
Wszystko, co zostanie (choć nie widać tego w kalkulacjach) przeznaczymy na zakupy spożywcze dla kogoś z pozostałych 150 osób mieszkających na razie w Dębaku. Chętnie przedstawię chętnym rachunki, umowy za zakupione ze zbiórki rzeczy i usługi.
Pomożecie? Uchylmy rąbek spokoju tym wspaniałym ludziom. Sami nie mają na to w Polsce szans. Nasz kraj nie oferuje uchodźcom uciekającym od wojen, więzień i przymusowych obrzezań potrzebnego wsparcia. Na żadnym etapie ich szukania spokoju i prawa do bezpiecznego życia w Polsce.
*** specjalnie nie pokazuję na zdjęciach sylwetek i twarzy rodzin, niemniej o spokój o tych trzech rodzin widocznych na zdjęciach między innymi nam chodzi :) brakuje na zdjęciach tylko sygnału Mamy dziewczynek, ale za to widzicie ich super białe buty :)
Chętnie przyjmiemy też pomoc w innej postaci, dla dziesiątek potrzebujących w Dębaku: jeżeli kurzą Wam się w domu działające smartfony, karty SIM, laptopy do nauki dla dzieci, tablety, czajniki elektryczne, dywany (w ośrodku jest zimna podłoga), fajne zabawki, hulajnogi dla małych i dużych, kaski, lampki do rowerów, zapinki, rowery wszelkiej wielkości, lub inne dobre rzeczy, piszcie proszę do mnie na Facebooku. Wiemy, komu dokładnie się przydadzą (rzeczy można samemu zawieźć do Dębaka i przekazać lub przekazać komuś z naszej sieci do zawiezienia w różnych dzielnicach Warszawy).
Jeśli ktoś z Was chciałby sam zrobić zakupy spożywcze i podrzucić uchodźcom, chętnie powiem co, jak i gdzie. A może kurzy Wam się mieszkanie (za niskie opłaty), małe lub duże, albo pokój (niedrogo) dla kogoś fajnego z innej części świata, kto czeka na swoje szczęście w Dębaku?
Mój profil na Facebooku: https://www.facebook.com/marta.zakowska.1
Bardzo dziękuję za pomoc! Jak mówi część uchodźców, God will bless you
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wiele dobra
Powodzenia !