Chciałybyśmy poprosić Was o pomoc w walce z niezwykle okrutnym przeciwnikiem. 14 lat temu zaatakował on żonę ale również matkę dwójki dzieci - 3.5 letniej wówczas Amelii i 12 letniego Konrada. Rodzina podjęła walkę i do tej pory dzielnie ją kontynuuje pomimo wielu przeciwności, które wydarzyły się po drodze.

Od 12 lat Dorota poddawana jest chemioterapii. Nie będziemy pisać jak bardzo wyczerpująca jest ta terapia i przez co do tej pory musiała przejść. Najważniejsze jest to, że nadal walczy.

Obecnie zaistniała pilna potrzeba włączenia dodatkowego leczenia, które niestety nie jest refundowane. To zbyt duże wyzwanie dla tej Rodziny. My jako lokalna społeczność robimy co możemy ale również nie jestesmy w stanie udźwignąć kosztów, które się z tym wiążą. Właśnie dlatego zwracamy się do wszystkich osób, które znają Dorotę i Roberta osobiście, do tych którzy o nich być może tylko słyszeli ale również do wszystkich przyjaciół ich przyjaciół i znajomych ich znajomych: rozszerzmy swoje serca i nie zostawiajmy ich samych w tym trudnym momencie kiedy pieniadze mają zdecydować o życiu.

A&A