Pomóż nam uratować jak najwięcej kotów!
Pomóż nam uratować jak najwięcej kotów!
Nasi użytkownicy założyli 1 226 832 zrzutki i zebrali 1 350 020 965 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Jesteśmy niewielkim prywatnym domem tymczasowym z Koszalina. Średnio pod dachem przebywa u nas około 30 kotów - tymczasy szukajace domu, koty środowiskowe na kastrację i na leczeniu. Bez pomocy darczyńców nie uda nam się pomóc tylu kotom, ile tego potrzebuje, ale z Waszą pomocą możemy zmienić ich świat :)
Aktywnie pomagając zwierzętom zauważyliśmy już dawno, że zwierząt potrzebujących pomocy jest dużo więcej niż osób, które im pomagają.
Po ilości chorych kotów, jakie widzimy na co dzień, łatwo dojść do wniosku, że to KASTRACJA jest najlepszym i najskuteczniejszym środkiem, który pozwala ograniczyć cierpienie. Setki, tysiące kotów uratowanych od powolnej śmierci w męczarniach.
Z tą myślą udało nam się wykastrować już ponad 300 kotów!
Każdego kota po kastracji przetrzymujemy w klatce kennelowej przed i po zabiegu. Niektóre są chore, bywa, że spędzają u nas i miesiąc, zanim będą gotowe wrócić na wolność. Niektóre okazują się oswojone, te przygotowujemy do adopcji i znajdujemy im domy, a dzikuski wracają w miejsce bytowania.
Większość z tych kotów jest nam zgłaszana przez osoby, które same nie mają możliwości złapać ani przetrzymać kota - osoby starsze, schorowane, czy bez środka transportu.
Wszystkie kotki, bez wyjątku, oprócz dachu nad głową mają dostęp do takich "luksusów" jak pełna miska, czysta kuweta pełna pachnącego żwirku i miękki kocyk, żeby dupka nie marzła ;)
Dla kotów, które każdego dnia walczą o przetrwanie, to znaczy wiele.
Dla nas natomiast to ogromne, nawarstwiające się koszta.
Do kosztów dochodzą leki, antybiotyki, a w przypadku gdy trafiają nam się bardziej chore przypadki także wizyty u weterynarza, nieprzewidziane operacje, diagnozy, szpitaliki, kroplówki i masa innych wydatków, których nie przeskoczymy... bo trafiają nam się też takie koty, które mają ropnie od pogryzień, świerzb aż wylewający się z uszu, kichają glutami na pół pokoju, złamania, śruty, nie są w stanie przełknąć jedzenia przez popsute zęby, które trzeba usunąć... przecież nie wzruszymy ramionami i nie powiemy "sory kocie, ja cię złapałam tylko na kastrację, musisz cierpieć dalej", tylko pomożemy. Nie potrafimy inaczej...
W tym roku na samych weterynarzy i zakupy na Zooplusie wydaliśmy już 18258 zł, co daje średnio 4564 zł na miesiąc. Koszty domyślnie pokrywamy sami, z prywatnych pieniędzy, ale niestety ceny opieki nad zwierzętami szybują w górę, a kotów potrzebujących pomocy wcale nie ubywa, i zbliżamy się do momentu, w którym nie będziemy mogli pomóc pilnemu przypadkowi, bo nie będzie na to środków...
Z całego serca prosimy o wsparcie i dziękujemy, że jesteście z nami.
--------------------------
Informacje o organizatorze
Odlotowe Koty - Dom Tymczasowy
Prowadzimy dom tymczasowy dla kotów, zajmujemy się wszelaką pomocą kotom z Koszalina i okolic - wyłapujemy, kastrujemy, leczymy, znajdujemy domy, edukujemy, wspieramy i sami czasem ze wsparcia korzystamy.
Poniżej zdjęcia tylko niektórych z naszych podopiecznych, którym pomogliśmy.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!