UDRĘCZONE, KOTY - ŚRUT W CIAŁACH, CHOROBY I GŁÓD
UDRĘCZONE, KOTY - ŚRUT W CIAŁACH, CHOROBY I GŁÓD
Our users created 1 227 116 fundraisers and raised 1 350 705 121 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
EDIT:
01.11.2024r - kolejna bezdomna kotka przyszła do nas z prośbą o pomoc, zaropiałe oczy, katar i ciężki oddech.
Udało nam się ją złapać i umieścić w szpitaliku lecznicy w Lesznie k. Warszawy.
02.11.2024r - Bury bezdomny kotek, przychodził od dawna na naszą posesję. Został złapany, wyleczony w lecznicy w Lesznie k. Warszawy i po dosłownie kilku dniach w domu tymczasowym znalazł cudowną nową rodzinę!
14.11.2024r - Delikatny Gacek, bity przez inne koty jest u nas, leczymy oczy i oswajamy go. Szukamy domu który da mu czas
15.11.2024r. - Kolejny kot znaleziony na terenie Giełdy Kwiatowej w Broniszach. Biały kot, który ledwo dyszał został przez nas wyłapany i zawieziony do weterynarza. Aktualnie po badaniach i lekach przebywa w domu tymczasowym.
aktualizacja odnośnie białego kotka, znalezionego 15.11:
18.11.2024r. - Niestety nasz Blondynek okazał się mieć połamaną łapkę, śrut między łopatkami, zgniłe zęby i przetoki w dziąsłach oraz poważnie powiększone wszystkie węzły chłonne. W środę musimy pobrać krew i zrobić biopsję.
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Wrażliwa dusza podczas chęci pomocy jednej kotce napotkała wielkie, zaniedbane stado kotów na terenie Bronisz pod Warszawą.
Tak było:
Bezdomne koty okazały się być w większości w złym stanie: schorowane i niedożywione. My, jako wolontariusze, postanowiliśmy pomóc tym biedakom i poddać je zabiegom kastracyjnym, ale to okazuje się niewystarczające: koty te potrzebują również interwencji medycznych, gdyż jak się okazało - STRZELANO DO NICH, niektóre z nich mają w ciele wiele śrutu, mają również połamane na skutek urazów zęby, jedna kotka ma uraz żuchwy. Przez brak leczenia mają ropnie w dziąsłach, jedna z kotek ma zniszczone płuca na skutek potężnego zarobaczenia, 3 kotki są nosicielami białaczki, a jedna z nich ma chore nerki.
NAD TYMI ZWIERZĘTAMI BESTIALSKO SIĘ ZNĘCANO! Trudno sobie wyobrazić, ile musiały wycierpieć, początkowo ufne wobec człowieka, stopniowo zaczęły się bać i chować.
09.10.2024 – pojawił się cały miot kociąt bez matki, które obecnie są w szpitaliku na obserwacji i profilaktyce, włączamy intensywne poszukiwania domów.
20.09.2024 - kolejne problemy i kolejne wydatki. Kotek z urwaną nogą. Wolontariuszka zaczęła już diagnostykę. Pierwsze badania na 898 zł z prywatnych środków (paragon i poprzednie faktury pod opisem).
10.09.2024- Cały czas walczymy o utrzymanie domu tymczasowego dla kotów z białaczką, DT poniósł ogromne koszty prewencji zakażenia (szczepienie stada) z powodu braku możliwości dalszej izolacji. Cały czas intensywnie szukamy domów.
22.10.2024- Po pomoc przyszła kolejna kocia mama z trzema wygłodniałymi maluchami. Brakuje nam domu tymczasowego i funduszy...
Zrobiliśmy już tyle:
1 kotka ruda, zaopiekowana weterynaryjnie, już jest w DS 2 kotki z białaczką (w tym 1 wyłysiała kocica w ciąży,
1 kocica z martwa ciąża i zapaleniem pęcherza + chorymi nerkami ) full zaopiekowane weterynaryjnie przebywają w DT ,
1 kocur z białaczka, zaopiekowany weterynaryjnie przebywa w DT,
1 kotka w wysokiej ciąży, ze zniszczonymi płucami, zaopiekowana weterynaryjnie, już jest w DS.,
1 kocur z 18 kulami śrutu, zaopiekowany, już jest w DS
1 kotka w ciąży, bardzo dzika, zaopiekowana weterynaryjnie i wypuszczona,
1 kocur, bardzo dziki, wypuszczony po zaopiekowaniu weterynaryjnym.
1 kotka bez jednej łapki zaopiekowana weterynaryjnie, już jest w DS
3 małe kocięta zaopiekowane weterynaryjnie.
Ustawiliśmy kilka bardzo porządnych budek i karmników, zorganizowaliśmy karmicieli i zakupiliśmy trochę karmy. Zakupiliśmy 14 szczepionek na białaczkę, by uchronić zdrowe zwierzęta w DT przed zachorowaniem. Bardzo dużo naszych prywatnych oszczędności poświęciliśmy tym pokrzywdzonym zwierzakom (powyżej 40 000 zostało już zapłacone), ale nie damy rady wszystkiego sami ogarnąć, mamy innych podopiecznych i własne koty, toniemy w długach!
PROSIMY, POMÓŻCIE ODWRÓCIĆ TO OKRUCIEŃSTWO WYRZĄDZONE PRZEZ CZŁOWIEKA, pomóżcie zniwelować cierpienie tych pokrzywdzonych zwierząt. Jeszcze zostały tam koty, którym trzeba pomóc, dostajemy ciągle nowe zgłoszenia z Bronisz i okolic, gdzie mało kto pomaga, a gmina Ożarów mimo próśb o pomoc od dwóch lat nie zrobiła kompletnie nic.
Bardzo proszę o pomoc i wsparcie, tylko po to abyśmy mogli w przyszłości dalej pomagać kolejnym kotkom z okolic Ożarowa i Blizne Łaszczyńskiego, gdzie także bez pomocy fundacji i Gminy dokarmiamy bezdomne koty.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.