Dzień dobry.

W wyniku kilku bardzo głupich i nieprzemyślanych decyzji znalazłem się w bardzo trudnej sytacji.
Zdecydowałem się prosić Was o pomoc bo nie wiem już gdzie szukać. 
Jestem dość młodym mężczyzną - mam 29 lat.
W sierpniu 2020 roku gdy jeszcze pracowałem w transporcie międzynarodowym, niestety złapał mnie zawał serca. Byłem wtedy na terenie Niemiec. 
Oczywiście trafilem do niemieckiego szpitala gdzie implantowali mi stenty i ogólnie postawili na nogi.
Od tego czasu nie mogę znaleźć pracy.
Jakie czasy mamy każdy wie, niestety jedyną pracę jaką mogę podjąć jest praca fizyczna (której na marginesie się nie boję), jednak ze względu na "formalny" stan zdrowia jest to praktycznie niemożliwe. 

Na co potrzebuję pieniędzy... na wyprostowanie swojego życia - spłata długów, które narosły.
Lecz nie muszą być to pieniądze za nic. Nie ukrywam, że gdyby ktoś mógł mi zaproponować jakąkolwiek pracę nie będę zastanawiał się nawet sekundy - przyjmuję!

Niestety nie mogę liczyć na pomoc rodziny, po prostu jej nie mam.
Mieszkam sam w Warszawie. 

Dziękuję każdemu kto zdecyduje się mi pomóc w jakikolwiek sposób.