"W dniu 21.02.2021 roku straciliśmy dobrego człowieka i mojego brata Marcina Mroczkowskiego.

Zmarł miesiąc przed 35 urodzinami. Dwoje wspaniałych dzieci straciło Ojca. Szok po tym przedwczesnym odejściu jest nie do opisania, nie potrafimy tego przyjąć do wiadomości.

Młody człowiek z planami na przyszłość , borykał się jeszcze całkiem niedawno z problemami finansowymi,ale wyszedł na prostą. I nagle, odszedł... Czas nie pozwolił mu dokończyć wielu spraw, nie starczyło go na zabezpieczenie swoich najbliższych finansowo. Stąd w imieniu swoim proszę o pomoc finansowa dla jego najbliższych: Izy, Szymona i Łucji.

Mieszkanie socjalne w którym mieszkali razem jest w bardzo złym stanie, nie ma tam łazienki, toaleta jest na korytarzu. Wnętrze też wymaga remontu, drzwi i okna do wymiany. Cała pomoc zostanie przekazana najbliższym Marcina. Na pierwszym miejscu trzeba doprowadzić ich mieszkanie do porządku aby przede wszystkim dzieciom zapewnić bezpieczeństwo.

Każda pomoc jest ważna, jeżeli masz możliwość wpłacaj, udostępniaj.

Dziękuję "

Artur Mroczkowski z rodzicami

"Śmierć Marcina Mroczkowskiego była dla nas szokiem. Była nieoczekiwana, niezrozumiała, zbyt nagła, przyszła zbyt szybko. Wielu z nas nie może się z tym pogodzić. Jednak najbliżsi Marcinowi muszą nie tylko zmierzyć się z traumą po utracie bliskiej osoby. Jego ukochana Iza i dwoje dzieci - Szymek i Łucja zostali sami, bez głównego żywiciela rodziny. Nie zdążyli zrealizować wspólnych marzeń i planów o wakacjach, ślubie i zbliżającej się komunii syna. Nikt, nawet on sam nie spodziewał się, że braknie mu czasu aby zabezpieczyć swoją rodzinę. Trudno wyobrazić sobie jaką walkę teraz toczą ze swoimi emocjami dzieci, których już nigdy tata nie przytuli, ukochana towarzyszka życia już nigdy nie oprze się na jego ramieniu. Przyjaciele Marcina zawsze mogli na niego liczyć więc pomóżmy jego rodzinie w tym trudnym czasie. Wsparcie finansowe nie ukoi bólu, ale przynajmniej tyle możemy zrobić oddając hołd Marcinowi."

za pomoc dziękują Przyjaciele