Scooby to schroniskowy weteran! Spędził za kratami swoje najlepsze chwile psiego dzieciństwa!

Przez kilka lat promowaliśmy go jak tylko mogliśmy i kiedy kilka miesięcy temu został adoptowany myśleliśmy, że to już na zawsze. A przynajmniej tak twierdził jego nowy opiekun.

Niestety los po raz kolejny okrutnie zadrwił ze Scooby'ego i czekał go kolejny powrót do schroniska. Nie z jego winy. Ponownie zawiódł człowiek, a cierpi niewinne zwierzę.

Ostatni powrót do schroniska Scooby przypłacił depresją, odmawiał wychodzenia na spacery, tracił na wadze, gasł w oczach i co gorsza podupadał na zdrowiu.

Jego wolontariusze nie mogli pozwolić by ten duży wrażliwiec wrócił ponownie za kraty za niewinność. Udało się znaleźć miejsce w psim hoteliku, gdzie Scoobisiowe złamane serce będzie leczyć się u boku ludzi, którym na nim zależy, w dobrych, spokojnych warunkach. Co najważniejsze Scooby oprócz bezpiecznego schronienia będzie miał również zapewnioną w hotelu codzienną pracę z psim trenerem, który postara się przepracować z nim jego blokady, lęki i miejmy nadzieje sprawi, że Scoobiemu łatwiej będzie znaleźć wymarzony, idealnie skrojony pod niego dom stały!

Szukamy ludzi wyjątkowych, o złotym sercu, aniołów, którzy pomogą w trudnej misji ratowania Scoobiego!

Prosimy o wsparcie Nas w walce o lepsze życie dla tego psiego przystojniaka, które polegałoby na pomocy w opłacaniu comiesięcznego pobytu i utrzymaniu Scooba w hotelu. Dzienny koszt utrzymania w hotelu wynosi 40 zł. Nawet drobna pomoc pozwoli mu stanąć na nogi.

Jeśli ktoś z Was mógłby dorzucić się do misji ratowania Scoobisia w postaci chociaż symbolicznej wpłaty to PROSIMY O POMOC

Wasza każda, nawet niewielka wpłata ma dla nas wielkie znaczenie! Nie pozwólmy Scoobiemu stracić nadziei i wiary w ludzi! Możemy liczyć na Waszą pomoc?