Gabryś...to koci maluch,który trafił pod opiekę Stowarzyszenia w grudniu 2021. Los nie potraktował go pieszczotliwie. Maluch musiał się zmierzyć z chorobami takimi jak: Toxoplasma i Panleukopemia. Cały styczeń to była nieustanna walka o jego życie,bo wyniki badań dawały nikłe nadzieje, stan był tragiczny a w małym kocim ciałku ledwie tliło się życie... Gabryś jednak postanowił walczyć i ewidentnie ma ochotę żyć😻

Mimo tego że najgorsze już za nami to prawdopodobnie te choroby nie pozostawiły małego, kociego organizmu bez szwanku.

Zaczęły pojawiać się epizody drętwienia całego ciała, problem z poruszaniem się i utrzymaniem równowagi. Gabryś chodzi jak pijany zając, zarzuca mu podczas chodzenia całą tylną częścią ciala. Na zdjęciu RTG wyszły nieprawidłowości w odcinku piersiowym kręgosłupa. Potrzebna jest wnikliwa diagnoza bo nie wiemy na tą chwilę jak mu pomóc a serce boli widząc zmagania malucha o każdy krok. W klinice w Gdańsku będzie zrobiony rezonans, pobranie płynu rdzeniowo mózgowego i konsultacja neurologiczna. Na podstawie tych badań będziemy wiedzieć co dalej i jakie leczenie czeka malucha. Bez tego Gabryś skazany będzie na życie w klatce bo próbując skakać czy biegać jest w stanie zrobić sobie krzywdę. Na dom adopcyjny w takim stanie też nie ma co liczyć bo kto zaopiekuje się kotem z problemem neurologicznym?

Chcielibyśmy odmienić los Gabrysia i dać mu szansę na normalne kocie życie. Ten dzielny kociak stoczył już swoją walkę a teraz my musimy zawalczyć o niego. Diagnoza to początek ... ale mamy nadzieję że początek lepszego losu Gabrysia!