26 lutego - trzeciego dnia wojny , 17 letni Bogdan jechał cywilnym autem patrolując z bronią w ręku ulice swojego rodzinnego Charkowa. Mimo młodego wieku powierzono temu chłopakowi poważną misje. Niestety rosyjscy agresorzy ostrzelali auto. 2 towarzyszy Bogdana zginęło na miejscu a on sam został ciężko ranny - stracił 3 litry krwi ale nadludzkim wysiłkiem lekarzy został odratowany. Szczęśliwie czwarty pasażer auta nie ucierpiał i mógł zawezwać szybko pomoc. Dzięki wysiłkowi międzynarodowej społeczności medyków - Bogdan został przewieziony na leczenie i rehabilitacje do Niemiec. Leczenie powiodło się. Mimo uzyskania  niemieckiej wizy - Bogdan postanowił wrócić do swojego Charkowa by wspierać dalej mieszkańców swojego miasta. Ponieważ jeszcze nie wrócił do pełnej sprawności , potrzebuje nabyć auto oraz dalej się rehabilitować.