Historia zwierząt odebranych interwencyjnie nie kończy się wraz z odbiorem. Są to często zwierzaki, które trzeba leczyć dożywotnio, bo warunki w jakich żyły, tryb życia i niedożywienie zrobiły czasem takie czystki w organiźmie..że wyprowadzenie ich na prostą to lata.

Takim przykładem jest Plo, teraz w nowym domu- Piątek.

Pies został odebrany z podlaskiej wsi. Mieszkał w dziurawej budzie, bez jakiejkolwiek wyściółki, całej zagrzybionej i mokrej. Spał na gołej ziemi w każdych warunkach pogodowych- nie ważne czy to lato, czy zima. Do jedzenia miał to co wyżebrał od okolicznych mieszkańców- po wystających kościach i zapadniętym ciele widać, że nie udawało mu się to zbyt często. Dodatkowo zjadał go świerzb. Jego skóra to była jedna sącząca się rana, skorupa świerzbu i suchej skóry, która pękała przy najmniejszym dotyku.

Mimo tego jak był traktowany, nie stracił zaufania do człowieka.

Piątek jest przyjazny i kochany. Znalazł już dom i jego opiekunowie stają na rzęsach, by zapewnić mu wszystko co najlepsze i żeby zapomniał o poprzednim życiu.

Ale Piątek wymaga rehabilitacji. Jego kręgosłup i stawy nie dają rady. Lata na zimnie, w głodzie i chorobie zrobiły swoje.

Ma problemy z chodzeniem.

O ile z zewnątrz już nie przypomina dawnego psa tak w środku, jego organizm nie daje rady.

Opiekunowie zrobili wszystko by doprowadzić go do normalności i rozpieszczają go jak mogą, ale nawet ich dopadł świat w pandemii- rehabilitacja i lasery, leki i kontrole kosztują.

Nie stać ich obecnie na taki wydatek, dlatego postarajmy się im pomóc a przede wszystkim pomóc Piątkowi.

Na zrzutce będę wstawiać zalecenia i faktury oraz na bieżąco aktualizować zdjęcia.

Pani Doktor ustaliła ze na wstępie Piatek powinien mieć około 3 tygodni codziennej rehabilitacji laserami oraz magnesami i jeśli przyniesie to pozytywny efekt zredukujemy tą liczbę do 3 wizyt w tygodniu.

Wszystko zależy jak będzie reagował i jaka terapie zastosujemy w dalszym etapie.

Narazie wstępny koszt jednej wizyty to 55 zł, jeżeli poprawa będzie na tyle duża ze dojdziemy do wodnej bieżni - koszt jednej wizyty wzrośnie do 100 zł nie wliczając w to leków i suplementacji.

Wg. Pani doktor Piątek ze swoimi zmianami w stawach i zwyrodnieniami w kręgosłupie ma tez problemy neurologiczne stad też będziemy musieli równocześnie leczyć go u ortopedy do którego teraz chodzi.

Po rozmowie z Panią doktor i wycenie myśleliśmy o zbiórce w wysokości 5 tysięcy złotych żeby zapewnić mu jak najdłuższa rehabilitacje i leczenie.

Bardzo proszę o pomoc dla mojego byłego tymczasa- niech w końcu jego koszmar się skończy i niech żyje tak jak od początku powinien żyć- w zdrowiu i godności.

Bardzo dziękuję za każdą pomoc 🖤