Dzieci straciły mamę, która była jedynym żywicielem rodziny. Pomóżmy rodzeństwu przetrwać najgorszy czas i zabezpieczyć ich przyszłość
Dzieci straciły mamę, która była jedynym żywicielem rodziny. Pomóżmy rodzeństwu przetrwać najgorszy czas i zabezpieczyć ich przyszłość
Our users created 1 227 211 fundraisers and raised 1 350 883 343 zł
What will you fundraise for today?
Description
"W imieniu własnym i mojego rodzeństwa zwracam się z prośbą o wsparcie w trudnej sytuacji, w jakiej się znalazłam z młodszą siostrą i bratem.
Nazywam się Roksana Pietracha, mam 16 lat i uczęszczam do I Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Ostrzeszowie. Moja 11-letnia siostra Julia oraz 13-letni brat Michał są uczniami Szkoły Podstawowej nr 3 w Kępnie.
W dniu 31.01.2024 po ciężkiej chorobie zmarła nasza mama. Ojciec żyje, ale jest pozbawiony praw rodzicielskich i nie mamy z nim kontaktu. Niestety mama ze względu na zły stan zdrowia przez ostatnie lata pracowała tylko dorywczo. Okazało się, że nie miała ubezpieczenia społecznego. W momencie jej śmierci zostaliśmy z rodzeństwem bez środków do życia.
Do momentu ustanowienia przez sąd rodzinny opiekuna prawnego, którym prawdopodobnie zostanie nasza babcia, nie dostaniemy żadnych środków, np. 800+.
Dlatego w tej dramatycznej dla nas sytuacji zwracamy się z prośbą o pomoc w zakupie żywności i środków czystości. Będziemy wdzięczni za każdą formę pomocy, która wesprze naszą rodzinę, pozwoli nam pozostać razem i poradzić sobie w tej trudnej rzeczywistości, w jakiej się znaleźliśmy."
Powyższe słowa napisała do mnie Roksana, gdy zainteresowałam się jej losem.
Jestem mamą dwóch nastolatek i ogromnie poruszyła mnie ta historia, zwłaszcza że mam córkę w tym samym liceum. Sytuacja tych dzieci jest ekstremalnie trudna i nie potrafię przejść obok niej obojętnie.
Roksana zgodziła się, bym w jej imieniu poprosiła Państwa o wsparcie finansowe.
Wierzę, że dobro wraca i każdy najmniejszy gest ma wielką moc.
Nic nie wróci tym dzieciom najukochańszej mamy, ale możemy im chociaż w ten sposób dać poczucie spokoju i bezpieczeństwa, że będą mogły w miarę możliwości normalnie funkcjonować.
Aktualizacja 12.02.2024:
Kochani, odwiedziłam dziś Roksanę oraz jej rodzeństwo i babcię. Akurat odwiedzili ich również właściciele mieszkania.
Co mogę powiedzieć?
To fantastyczne dzieciaki. Poukładane, rozsądne i nadzwyczaj dzielne.
Z rozmowy wywnioskowałam, jak bardzo im zależy na tym, by mogli mieszkać nadal tu, gdzie dotąd żyli z mamą. Babcia opuściła okolice Krakowa, skąd pochodzi i przyjechała tutaj, by zamieszkać z wnukami i zostać ich opiekunem prawnym.
Chociaż na jakiś czas, bo Roksana po osiągnięciu pełnoletnosci jest gotowa sama zostac opiekunem prawnym dla swojej siostry i brata.
Dziś zostały uregulowane opłaty za mieszkanie za luty. Dzięki środkom ze zbiórki rodzina nie musi się obawiać o uregulowanie rachunków w kolejnych miesiącach (ok. 3,9 tys/m-c).
Jednak potrzeby nadal są ogromne. Prosimy o wsparcie zbiórki.
Aktualizacja 15.04.2024:
Kochani, mija niemal 10 tygodni, odkąd uruchomiłam zrzutkę dla Roksany i jej rodzeństwa tak boleśnie doświadczonych przez los.
Moje serce przepełnia radość i wdzięczność.
Z pomocą setek ludzi zgromadziliśmy znacznie więcej środków niż początkowo zakładałam.
Dzięki hojności i zaangażowaniu darczyńców dzieci dostały wszystko, co było im potrzebne.
W pierwszym, najtrudniejszym okresie po śmierci mamy nie musiały się bać o utratę mieszkania czy brak środków do życia.
Mieszkanie zostalo doposażone w meble i sprzęt agd. Rodzina dostała żywność, środki czystości, ubrania, opiekę medyczną i stomatologiczną.
Pozostałe środki zgromadzone na zrzutka.pl zostaną przeznaczone na dopłatę do czynszu i inne niezbędne wydatki w kolejnych miesiącach.
Jeszcze raz dziękuję w imieniu własnym i rodziny Roksany za ogromną pomoc, jaką od Państwa otrzymali.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
[email protected]
Trzymam kciuki! Powodzenia
Dziękujemy :)