Podaruj Rumbie życie
Podaruj Rumbie życie
Our users created 1 226 834 fundraisers and raised 1 350 023 685 zł
What will you fundraise for today?
Updates4
-
Przepraszam za brak aktualizacji ale praca, sesja na studiach, życie ułożone pod zastrzyki i masa innych rzeczy sprawiają, że nie wiem w co włożyć ręce :) wrzucam wyniki z 30. dnia leczenia, elektroforeza (czyli "parametry fipowe") jest całkiem przyzwoita tylko wątroba Rumbeczce się sypie :( na ostatnie 2 tygodnie leczenia zamawiamy tabletki (jeśli wyniki w 60. dniu na to pozwolą) bo niestety strasznie sie wyrywa przy zastrzykach i ma okropne zrosty, już nie wiem gdzie kłóć :( dziewczynka czuje się bardzo dobrze i sama przynosi pod nogi zabawki :) niezmiennie dziękuję wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób angażują się w zbiórkę <3
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Rumba to szczęśliwa, niewidoma koteczka ze smutną przeszłością. Jest ze mną od ponad roku. Została znaleziona jako maluszek na targowisku i przywieziona do lecznicy, w której obecnie pracowałam, zakochałam się w niej od razu. Z powodu zaawansowanego kociego kataru trzeba było usunąć jej jedno oczko, na drugie nic nie widzi. Ma też za sobą upadek z IV piętra... Wyszła z tego dzielnie i bez większego szwanku. Pomimo swojej niepełnosprawności bardzo dobrze sobie radzi i poluje na muchy lepiej niż niejeden widzący kot :) mieszka z drugim niewidomym kotkiem.
Tydzień temu spadła na nas diagnoza - FIP (zakaźne zapalenie otrzewnej) postać wysiękowa. Choroba, która bez leczenia zabija w przerażająco szybkim tempie 100% kotów. Jedyną szansę na życie daje jej bardzo drogi lek sprowadzany z zagranicy - GS (opracowany przez dr Pedersena https://sockfip.org/dr-pedersen-updates/). Przy obecnej wadze Rumba dostaje 1,7ml zastrzyku, który musi być kontynuowany codziennie przez minimum 84 dni. 1 fiolka 5 ml kosztuje 400zł. 1,7ml x 84= 143ml, potrzebujemy więc 29 fiolek x 400zł= 11 600zł za sam GS. Do tego dochodzą regularne badania krwi, kroplówki, leki na wątrobe i kardiologiczne oraz usg jamy brzusznej i serca.
Serce mi pęka na myśl, że jest dostępne leczenie, które z powodów finansowych jest dla nas nieosiągalne, że przez brak pieniędzy to małe serduszko przestanie bić...
To niesamowicie mądry, wesoły i tulaśny kotek. Trafiła do mnie gdy w domu nie było innych zwierząt. Uczyłam ją wchodzić na krzesła, stół, blat, pomagałam na początku w zeskakiwaniu, żeby nauczyła się odległości i nie uderzała główką o podłogę. Dopóki nie zrobiła sobie w głowie mapy mieszkania, często dobijała w rozbiegu do ściany czy mebli. Teraz biega po całym mieszkaniu, chodzi po balustradzie balkonu (osiatkowany), świetnie poluje a znajomi nie wierzą, że ten kot nic nie widzi. Naprawdę wiele się od niej nauczyłam patrząc jak dzielnie radzi sobie z ogromem przeciwności losu, które od małego na nią spadają. Dlatego gdy usłyszałam diagnozę zdecydowałam się o nią walczyć, tak jak ona walczy o siebie. Bardzo proszę o pomoc, naprawdę każda przysłowiowa złotówka jest dla nas bardzo cenna. Zbiórka jest zweryfikowana kompletami badań, na bieżąco też będę ją aktualizować, żebyście mieli pewność, że pieniądze są przeznaczane w słusznym celu. Już teraz bardzo dziękuję :)
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
dużo zdrówka dla małej, aby udało jej się wyzdrowieć!
Może to nie jest za duża kwota, ale mam nadzieje, ze chociaż w najmniejszym stopniu pomogłam
Pain Aniu trzymam a kciuki jestem pewna ze sie uda
Aniu powodzenia!