Utworzyliśmy zbiórkę, my tzn Fundacja prosiaczka Eugeniusza Gieniutkowo z Nowego Węgorzynka  na domek i zagrodę dla sześciu świnek. Jest to loszka z knurkiem i ich czwórką dzieci. Świniaczki są najprawdopodobniej wietnamskie. 

Historia sześciu świnek.
W Szczecinie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami Oddział w Szczecinie  odłowiło dwie świnki błąkające się po ulicy. Było to bodajże w styczeń/luty tego roku i wtedy też dostaliśmy telefon czy przyjmiemy je do siebie, oczywiście się zgodziliśmy. I wtedy kontakt się urwał. Następny telefon był już z Urząd Miejski w Szczecinie  i świnek już było trochę więcej, bo knurek nie został wykastrowany. Nie wchodzimy w szczegóły i nie chcemy nikogo winić, natomiast chcemy by świniaczki jak najszybciej do nas przyjechały. Przed wczoraj wykonaliśmy telefon do urzędu w sprawach finansowych by rozpocząć budowę domku dla nich. Urzędniczka powiedziała, że jeśli chcemy jakiekolwiek pieniądze to oni znajdą świnkom inny dom, gdzie nie będą musieli płacić np agroturystykę co według nas równa się rozmnażanie i niepewny los. Zakończyliśmy wtedy rozmowę, ale po chwili znów zadzwoniliśmy by powiedzieć, że przyjmiemy świnki tylko musimy zrobić zbiórkę. Pani urzędniczka wtedy przytaknęła i nawet pozwoliła oznaczyć urząd w tej zrzutce.Nie chcemy, aby świnki dłużej czekały na dom i bierzemy się do działania.Dodam, że knurki są już wykastrowane i świnki czekają na numer stada i kolczyki.
Apelujemy, więc do Urzędu, by jak najszybciej załatwił tą sprawę, a my i Wszyscy przyjaciele Gieniutkowa zbudujemy im domek.

Koszt przedsięwzięcia
Trzy palety suporeksu koszt 1875 zł plus transport 123zł, wiatrownice 175 zł, cement 215zł, deski i łaty 400zł, panele ogrodzeniowe z osprzętem sztuk 6x140=840 plus furtka 500zł robocizna domek 800zł i robocizna zagroda 900. Dziękujemy i zachęcamy śledzić losy tych i innych świnek w Gieniutkowie na fanpage'u eugeniuszek.pl 

PS Zdjęcie świnek jest z profilu na fb Szczecińskego Tozu ponieważ nie mamy innego.