Beza ma już dom! Za wsparcie bardzo dziękujemy. Za uzbierane środki udało się zrobić wszystkie potrzebne Będzie badania oraz wysterylizować ją. Zgodnie z wolą nowych właścicieli resztę w kwocie 300zł trzymamy "na zaś", w razie potrzeby Bezy.

Beza - tak daliśmy na imię suni, którą znaleźliśmy w Bydgoszczy, na terenie Parku Przemysłowego. Przez brak jakiegokolwiek śladu po właścicielu postanowiliśmy, że postaramy się doprowadzić Bezę do porządku i powoli rozglądać się za domem stałym.

AKTUALIZACJA 22.07.2032

Beza została odrobaczona, zaszczepiona, pobrano krew do morfologii.

AKTUALIZACJA 9.07.2022

po wizycie u weterynarza w klinice SweetVet w Bydgoszczy zwiększamy kwotę zrzutki. Beza wymaga zrobienia RTG łapek, badań krwi, szczepienia, usunięcia guzów.

Pierwszego dnia rzucała się na jedzenie, wodę, była wręcz wykończona i ledwo stała na łapach. Była tak wygłodniała (nawet bardziej niż typowy labrador) i spragniona, że nie mogliśmy jej dawać jedzenia w misce przez to, że pochłaniała wszystko na raz.

Po tych kilku dniach z nią spędzonych możemy powiedzieć, że...

Beza jest cudowną sunią w typie labradora. To ogromny przytulak z równie wielką potrzebą bliskości człowieka. Wystarczy na nią spojrzeć, a ona od razu zaczyna machać ogonem i domagać się pieszczot (chociaż w jej wypadku ogon to chyba jakaś osobna forma życia). Beza zna zasady w domu, utrzymuje czystość.

Beza, niestety ma na ciele 3 guzy, z czego jeden, przy klatce piersiowej, jest naprawdę duży. Tylne łapki czasami odmawiają posłuszeństwa.

Zbieramy na wstępne badania, szczepienia, jakąś małą wyprawkę oraz wszystkie wizyty u weterynarza jakie Beza będzie musiała jeszcze odbyć.

W związku z tym, że sami posiadamy już starszego psa, nie będzie nas stać, aby w pełni pomóc Bezie, dlatego zwracamy się o pomoc i wsparcie do Was.

O wszystkich postępach i podejmowanych działaniach będziemy informować na bieżąco.

Za każdą złotówkę dziękujemy w imieniu Bezy i swoim.