Witam serdecznie !

Powiem wprost : Postanowiłem postawić na nogi naszą Polską Legendę Motoryzacji czyli WFM Motor Klub Wawer ul. Wisełki 10 w Warszawie.

Prezesem klubu jest Pan Włodzimierz Gąsiorek czyli ikona naszej Polskiej Motoryzacji.

Dostałem zielone światło na rozwój tego klubu. Są motocykle. Jest miejsce do ich konserwacji.

W planach mam najpierw odbudowę zakurzonych motocykli. Część z nich przeznaczymy na budowę elektrycznych motocykli WFM.

W celach szkoleniowych. Nadeszły czasy, w których brak nadziei na rozwój to klęska.

Będąc prekursorem tego przedsięwzięcia chciałbym kontynuować zamierzenie Pana Włodzimierza Gąsiorka czyli szkolić młodych w technice jazdy motocyklem. W przyszłości uda nam się to robić na elektrycznych motocyklach na terenie szkół. Do tego wszystkiego potrzebny jest też mój własny rozwój. Muszę badać coraz to nowsze technologie aby móc budować pojazdy elektryczne o coraz dłuższym zasięgu. Mam źródła, które mi w tym pomogą. Do obecnego rozwoju nie jestem w stanie sam się przyczynić bo aby osiągnąć coś dla nas wszystkich muszę się wyrzec czegoś co robiłbym tylko dla siebie. Czyli nie będę w stanie zarobić tylu pieniędzy na samego siebie co wcześniej dodatkowym kosztem próby utrzymania klubu ze swojej kieszeni. To logiczne. Jednak pasja i chęć samorozwoju jest silniejsza ode mnie. Pragnę budować elektryczne motocykle pod marką WFM.

Uważam, że lepiej zainteresować młodocianych samodoskonaleniem swoich umiejętności niż zabraniać im każdej możliwej perspektywy rozwoju. Pomysł obudził nadzieje w sercach bardzo wielu osób. Najmłodsi oraz najstarsi widzą w tym sens.

Do klubu będą mogli zapisać się wszyscy chętni chcący kształcić się technicznie. Będziemy organizowali zawody i szkolenia. Potrzeba też rąk do pracy. Planuję docelowo przerobić wszystkie motocykle na elektryczne lecz do tego potrzeba czasu, chęci i zaangażowania. Wierzę, że mi się to uda i razem zainteresujemy młodocianych czymś innym niż komputer. Tym samym zadbamy o ich przyszłość. Mamy do tego predyspozycje. Nauczymy ich bezpiecznie poruszać się na drodze, oceniać realne zagrożenie tak aby go uniknąć. POKAŻMY IM, ŻE SMARTFON I KOMPUTER JEST NUDNY !

Jeżeli chciałbyś mi w tym pomóc, zostaw proszę jakąś cegiełkę. Każdy grosz jest dla mnie cenny abym mógł rozwijać naszą wspólną pasję.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za zrozumienie.

Kamil Pabich