Ratujemy malucha Simony Kossak
Ratujemy malucha Simony Kossak
Our users created 1 254 402 fundraisers and raised 1 428 843 332 zł
What will you fundraise for today?
Description
Na podwórku małej chatki w Białowieży stoi sobie stary maluch.
Wszyscy go tu znają, bo należał on do najsławniejszej i legendarnej mieszkanki Białowieży, profesor Simony Kossak. Po śmierci Simony, malucha użytkował do 2017 roku jej życiowy partner, Lech Wilczek, ale kiedy i jego zabrakło maluszek popadł w niełaskę. Nieużywany zaczął rdzewieć, uszkodzenia powstałe na wyboistej drodze na Dziedzinkę a także działania wandali zrobiły swoje i dziś to legendarne autko stanowi smutny widok. Złamał się spróchniały próg. Przez wybity szyberdach leje się woda a kultowy zielony lakier zaczął odpadać.
We wrześniu 2024 roku po obejrzeniu dokumentu Simona, gdzie pojawia się rozczulająca dla mnie scena z maluszkiem, zaświtał mi w głowie pomysł, aby zająć się fiacikiem i dać mu drugie życie.
W ten prosty pomysł zaangażowanych zostało naprawdę sporo osób, aż udało się. 15 marca 2025 roku spadkobierczyni spuścizny po Simonie i Lechu zgodziła się sprzedać mi autko za symboliczną kwotę pod warunkiem przywrócenia mu dawnego blasku i zachowania dla przyszłych pokoleń. Ta data 15 marca, to również data śmierci Pani profesor…
Moim pomysłem jest wyremontowanie auta zachowując tak dużo oryginalnych elementów jak to możliwe i umieszczenie go w powstającej izbie pamięci Prof. Simony Kossak i Lecha Wilczka w Republice Ściborskiej, gdzie autko otrzyma dach i fachową opiekę. a Wy wszyscy będziecie je mogli tam odwiedzać.
Moi drodzy. Jeśli to marzenie jest Wam bliskie, jeśli tak jak ja cenicie gawędy i inne dzieła Simony Kossak, cenicie jej wkład w budowanie wrażliwości na przyrodę, to zapraszam Was do wsparcia remontu maluszka.
To niby tylko maluch, ale to też niezwykła pamiątka i symbol nietuzinkowości Simony, bo któż inny zleciłby zainstalowanie w zupełnie nowym aucie szyberdachu, żeby móc swobodnie palić papierosy a oryginalny świeżo położony lakier zastąpić zielenią na wzór ulubionego sweterka z lumpeksu?
Plan renowacji jest następujący. Zrobimy tyle na ile pozwolą zebrane środki. Plan minimum, to laweta i odpicowanie auta, wstawienie szyb, zabezpieczenie skorodowanych miejsc i przewiezienie do Republiki Ściborskiej na lawecie.
Drugim krokiem jest znalezienie kompleksowego warsztatu samochodowego, który podejmie się całkowitego remontu auta, wymianę części, blacharkę, remont silnika i doprowadzenie do stanu normalnego użytkowania.
Plan maksimum, to prace związane z detalami, dokładne wyremontowanie, usunięcie rdzy, dopasowanie i nałożenie identycznego lakieru i doprowadzenie auta do stanu kolekcjonerskiego. Plan maksimum zakłada też możliwość korzystania z fiacika w celach charytatywnych. Można będzie np wylicytować przejażdżkę na jakiś szlachetny cel.
To, ile uda nam się zdziałać zależy od Was.
To mój hołd dla Simony Kossak, osoby, która swoimi książkami i opowieściami wywarła duży wpływ na budowanie mojej wrażliwości i zaangażowania w ochronę przyrody.
Zachęcam Was do wsparcia tej zrzutki.
Uratujmy maluszka Simony.
Bartek Guentzel
droga do lasu

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Poszaleliście! w 8 godzin mamy ponad 4 tysiące! Bardzo Was proszę, podpisujcie się pod darowiznami. Bardzo chcę każdemu przy najbliższej okazji podziękować.
Dla Szalonego Bia