BROK – 4 letni piękny owczarek niemiecki. Warunki w jakich przebywał nie spełniały żadnych norm. Był przypięty do metrowego łańcucha, żeby nie miał możliwości przeskoczenia przez ogrodzenie swojego „piekła na ziemi”. Siedział w „kojcu”, w którym ledwo mógł się obrócić wokół samego siebie. Chodził po własnych odchodach, bo właściciel nie poczuwał się do sprzątnięcia mu „kojca”. A buda? Jeśli w ogóle można to nazwać budą, to zbite z dykty i blachy pudło, w którym zmieściłby się może średniej wielkości kundelek. Właściciel no cóż, starszy schorowany człowiek, który nie mógł i nie chciał dłużej zajmować się Brokiem. Na szczęście znalazła się osoba, która powiadomiła w jakich warunkach przebywa pies i skontaktowała nas z właścicielem. Pies został umieszczony w hoteliku, ponieważ wszystkie kojce azylowe są zajęte.

Brok to mądry, ułożony pies. Niestety wiemy, że nie raz oberwał od swojego właściciela i dlatego boi się gwałtownych ruchów. Na szczęście nie wykazuje agresji i kocha ludzi. Toleruje też inne zwierzęta. Musimy znaleźć kochający dom temu cudownemu psu, ale najpierw trzeba zapewnić mu opiekę weterynaryjną: kastracja, odrobaczanie, czipowanie, morfologia, szczepienia, itd. Musimy też opłacić hotelik, w którym Brok aktualnie przebywa. Czekają nas spore koszty, ale wierzymy, że z Państwa pomocą uda nam się pokryć chociaż część kosztów utrzymania psa. I jesteśmy pełni nadziei, że już niedługo Brok zamieszka z kochającą rodziną, która zapewni mu warunki na jakie zasługuje.