id: u2h3d2

Operacja Goździka

Operacja Goździka

Our users created 1 226 837 fundraisers and raised 1 350 026 231 zł

What will you fundraise for today?

Description

Malutki Goździk żył tylko cztery miesiące. Urodził się w domu. Doskonale wiedział do czego służy kuweta, łóżko i jak dobrze jest tulić się do ciepłego, ludzkiego ciała, leząc pod kołdrą.

Pewnego dnia jego świat się zawalił. Znalazł się sam, blisko ruchliwej ulicy. Przerażony, zmarznięty i bardzo głodny. Pobiegł do pierwszych oświetlonych okien i z wielkim płaczem prosił, żeby go wpuścić do środka. Kiedy wszedł, od razu położył się w łóżku i zasnął. 


Niestety kolejnego dnia, kiedy poczuł się lepiej, najedzony i wypoczęty czmychnął przez uchylone drzwi. Został znaleziony kilka godzin później ranny, na drodze wiodącej do domu, z którego uciekł. 

Wizyta w gabinecie weterynaryjnym nie pozostawiła wątpliwości. Paskudnie złamana nóżka musiała sprawiać wielki ból. Łapka została zabezpieczona, ale kociak był bardzo slaby i niestabilny, więc składanie nóżki zostało przełożone.


Godziny spędzone pod tlenem i kroplówkami. Kolejny dzień przyniósł przerażający obraz. Brzuszek małego Goździka, bo takie dostał imię, był wzdęty i ogromny. USG wykazało obecność płynu w jamie brzusznej. Kociak się dusił. Punkcja i decyzja o pilnej operacji. Ta wykazała dziurę w pęcherzu moczowym. Do brzuszka wyciekał mocz zmieszany z krwią. 


Goździk był silnym kociakiem. Przeżył operację, poczuł się po niej wyraźnie lepiej. Pomimo zagipsowanej nóżki chętnie jadł i próbował spacerować. Szczęście potrwało kilkanaście godzin. W sobotni wieczór nie chciał jeść ostatniego, przewidzianego na ten dzień posiłku. Pół godziny później wiotki lał się już przez ręce. Szybki telefon do Pani Doktor – ogrzewać, napoić. 


Maluch położony na termoforze odszedł w ciągu kilku minut. Jego malutkie, wymęczone ciało nie dało rady. W lecznicy pozostał dług za operację w wysokości 900 zł. Osoby, które się kociakiem zajęły, pokryły resztę kosztów z własnej kieszeni, niestety ten je przerósł. Bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu zadłużenia tak, żebyśmy mogły pomagać kolejnym skrzywdzonym zwierzakom. 


Wiktoria, Julia i Magda

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
Find out more

Donations 36

 
Ewa i Wojtek
50 zł
 
Piotr z Milowa
 
Marta Blicharska
20 zł
 
Hidden data
15 zł
 
Aga Bednarska
10 zł
 
Hidden data
5 zł
 
Hidden data
5 zł
 
Hidden data
5 zł
 
Julia
100 zł
 
Kla udia
20 zł
See more

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!