Mój kolega Bartosz Balczerski z zaangażowaniem pomagał innym, a dziś sam potrzebuje naszej pomocy. Ma 38 lat i w 2019 roku zdiagnozowano u niego raka trzustki. Jest bardzo waleczny i wykazuje ogromną chęć życia. Ma 2 małych dzieci, kochającą żonę i brata Adama, który walczy o niego jak lew. Od sierpnia przeszedł 5 chemioterapii. Jego organizm jest wycieńczony, ale nadal wykazuje wolę walki. Jego ostatnią nadzieją jest immunoterapia, która polega na wykorzystaniu komórek dendrycznych. Klinika, która się tym zajmuje znajduje się w Koeln, w Niemczech. Niestety, koszta przerastają możliwości finansowe rodziny. Pomóżmy Bartkowi i jego rodzinie wygrać tę ważną walkę.

Szczegóły: https://www.facebook.com/BartekBalczerski

Apeluję do bliższych i dalszych znajomych z Krakowa i nie tylko, aby również dołączyli do tej akcji. Zbierzmy w Krakowie przynajmniej kilka tysięcy złotych dla Bartka. To dla mnie bardzo ważne.