Michałek urodził się 7 lutego 2012 roku od urodzenia zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym pod postacią wzmożonego napięcia mięśniowego , które objawia się przykurczami i niedowładem czterokończynowym...

Michałek gdy skończył 4 lata przeżył swój pierwszy napad padaczki, przeprowadzone liczne badania dały diagnozę wada mózgowia a w konsekwencji padaczka lekooporna 😞 w najgorszym momentach Michałek miewał po 500 wyładowań na dobę uwierzycie przeżyliśmy koszmar napady przybierały różną siłę , moc , wygląd te dzieciątko przeżyło niemal każdy rodzaj wyładowania ...😢 od chwilowej zawieszki po utratę świadomości do toniczno-klonicznego drgawkowego z utratą oddechu i sinieniem , przerobiliśmy 16 leków przeciwpadaczkowych , byliśmy u najlepszych epileptologów w Polsce a nawet w Hamburgu nikt nie potrafił pomóc naszemu Aniołkowi 😞

Synek nie jednokrotnie przy napadzie podbił oko, rozciął główkę , stracił też przednie ząbki ....na szczęście mleczne.

Mogliśmy z pokorą patrzeć na cierpienie synka 😞

Ale nie poddaliśmy się postanowiłam zrobić coś więcej jak tylko podać kolejny lek czy umówić wizytę u kolejnego neurologa czy epileptologa , zaczęłam szukać pomocy w innej sferze , czytać , pytać , szukać rodziców z podobnymi problemami i zaczęłam walkę 💪 dzięki pomocy Darczyńców zaczęłam szukać przyczyny wyładowań , której nigdy nie chciał szukać żaden lekarz ,bo twierdził że jest wada i tak musi być ja w głębi serca czułam , że w cale nie , przyczyn wyładowań do dziś nie znalazłam ale kroki , które podjęłam dały nam przerwy w napadach 💪 wiemy, że dieta bezglutenowa, bez cukru , nabiału , niskohistaminowa , z wykluczeniem nietolerancji , bez produktów przetworzonych/pół przetworzonych będzie nam towarzyszyć przez całe życie, monitorowanie, uzupełnianie niedoborów witamin , minerałów jest na porządku dziennym ,holistyczne podejście do całokształtu codzienności , terapie wyciszające ,aromaterapia to wszystko daje efekty 💪 dlatego gdy wyciszyły się napady Michałek nabrał sił postanowiliśmy spróbować zawalczyć o samodzielne chodzenie albo za rączkę .

Intensywna ,systematyczna fizjoterapia i osteopatia dają cudowne efekty w grudniu 2020 r. synek przeszedł operację metodą Ulzibata , której celem było zmniejszenie przykurczy , żeby były lepsze efekty i utrzymały się na dłużej Misiek musi dużo ćwiczyć .

Michałek prawie trzy lata ćwiczy tylko prywatnie nie korzystamy z terapii na NFZ ,bo po prostu taka nie daje żadnych efektów 😞wraz z rehabilitacją , osteopatią musi być też terapia psychologiczna ,pedagogiczna , neurologopedyczna , bo Michałek wciąż nie mówi i ma ogromne problemy z gryzieniem , żuciem , połykaniem jesteśmy pod stałą opieką nutrigenomika, neurologa, dietetyka klinicznego, opiekuna medycznego , czeka nas wiele badań wykluczających choroby autoimmunologiczne to wszystko wiąże się z ogromnymi kosztami