Kochani !

Będzie długo, ale prosimy doczytać do końca.

Jak wiecie mamy pod opieką dwie klaczki uratowane z ostatniej drogi - Atenę (która okazała się być Milady i przy tym imieniu oficjalnie pozostajemy) oraz Siwą (Humanę). Milady trafiła do nas w bardzo złej kondycji, niestety od czasu kiedy trochę przybrała na wadzę (chociaż i tutaj są minimalne efekty) jak również zaklimatyzowała się i poczuła pewnie - zaczęły się problemy do naszych wcześniejszych podopiecznych.

Milady od początku była na szarym końcu stadka, poza kozami do których od pierwszej chwili nie pałała sympatią. Niestety z końcem lipca Milady skopała naszego kucyka - opuchlizna na chwilę obecną zeszła, jednak Zuma nadal chodzi osobno (z kózkami) i dochodzi do siebie ponieważ jeszcze delikatnie znaczy na nóżkę, dodatkowo przy ostatnim werkowaniu kopyt nie byliśmy w stanie zrobić jej tej jednej nogi z powodu ogromnego bólu. Zdjęcia opuchlizny Zumy :

W czerwcu Milady wraz z Humaną rozebrały przegrodę na stajni

Ale do teraz było dobrze - dogadywały się więc też nie mieliśmy parcia by na już ją zrobić. Jednak Milady zaczęła tak dominować Humanę ,że w piątek 21 sierpnia musieliśmy nie dość że wzywać weterynarza do szycia (aktualnie czekamy na fakturę za usługę którą dołączymy zaraz po jej otrzymaniu) to jeszcze na szybko robić przegrodę.

Aktualnie mamy zrobione 50% :

Ponieważ jeszcze jedną przegrodę postawimy na dniach od strony Milady , tak na wszelki wypadek - jeśli jedną uda się wykopać , będzie stała druga.

Humana z piątkowego popołudnia :

Niestety rana okazała się być głębsza niż przypuszczaliśmy, zakończyło się to około 13 szwami...

Udało nam się pozszywać dziewczynę, teraz czeka nas pilnowanie by ładnie wszystko się zrosło, a ona żeby nie wytarła szwów.

Pani Doktor zostawiła nam leki i walczymy codziennie z przemywaniem rany.

Kochani fakturę dołączymy DO AKTUALNOŚCI jak tylko ją otrzymamy od Pani Doktor wiemy z informacji telefonicznej ,że do zapłaty za piątkową wizytę wyjdzie ok. 450 zł

Do tego musimy zabezpieczyć środki w razie kontrolnej wizyty za 2 tygodnie w granicach 100-150 zł

Stąd kwota zbiórki. Jeśli obejdzie się bez konieczności powyższych wydatków poza fakturą, środki przeznaczymy na dołożenie do diagnozowania Milady (badanie krwi ok. 250 zł, musimy również wziąć pod uwagę zrobienie gastroskopii tj.700 zł, oraz opcjonalnie zęby)

Milady dodatkowo jest na ścisłej diecie - Brandon XS (2 worki) + Otręby ryżowe z lucerną (1 worek) + Witaminy Force --- ten skład starcza nam na 1 miesiąc (witaminy force, zakupiliśmy większe i starczy na ok. 3 mies.) jednak koszty opiewają w kilkaset złotych miesięcznie.

Do tego stale wydatki tj. siano, słoma, kowal.

Humana również aktualnie jest na musli + wysłodki buraczene + pasza Sinfonie dla koni z problemami oddechowymi ze względu na kaszel, który w okresie jesienno zimowym się bardzo uaktywnia.

Niestety sama sinfonie jest kupowana w dwupaku (koszt 204 zł..) ,powinna również otrzymywać suplementację na stawy ale w tej chwili już nie wyrabiamy na jej zakup.

Milady jest studnią bez dna - sama w sobie i dodatkowo dokłada nam kosztów j.w. Mimo szczerych chęci już ledwo wyrabiamy sami, chcieliśmy dobrze, daliśmy jej dom, spokój, ogrom miłości, stały dostęp do padoku, systematyczne karmienie, systematyczną opiekę kowala i weterynarza.

W razie jakichkolwiek pytań zapraszamy do kontaktu poprzez wiadomość, zapraszamy również stronę QUEENS HORSES dostępną na portalu Facebook gdzie są aktualizowane zdjęcia i informacje na temat dziewczyn. Jest tam również link do bazarku fantowego , który niestety aktualnie umarł.

Z góry dziękujemy za każdą wpłaconą złotówkę, oraz za każde udostępnienie.