17.11.23 Niestety Bobisie dzisiaj w nocy pobiegły za tęczowy most😢 Dziękuje za wszystkie wpłaty, pieniądze zostaną przeznaczone na zakup karmy dla bezdomnych kotów, którymi zajmuje się Pani Czesława.

Hejka!

Od paru lat staram się pomagać bezdomnym kotom, odchowałam już pare maluchów, które znalazły kochający dom. Wraz z chłopakiem opiekujemy się 6 kotełami, można się domyślić ze jest wesoło. Pewnej niedzieli, pojechaliśmy na działki znajdujące się w okolicy Rataj, o pomoc prosiła starsza pani, która pół życia poświęciła kotom. Na miejscu niestety ujrzeliśmy przykry widok, kotow było około 15, może więcej, w miskach chleb, kanapki i trochę karmy. Wśród młodych i dorosłych kotow były także, 2 malutkie 4 tygodniowe kociaki, porzucone przez kocia mamę. Starsza Pani, próbowała dokarmiać kociaki krowim mlekiem co niestety przyniosło kosmiczna biegunkę. Zabraliśmy kociaki i zaczęliśmy walkę o ich życie. Koteczki na sygnale pojechały do przychodni weterynaryjnej. Po kroplówce i antybiotyku ich stan znacznie się poprawił. Niestety po tygodniu przyszło pogorszenie, maluchy nie chciały jeść, jeden z kociaków dostał biegunki i finalnie znalazł sie w kocim szpitalu. Trwa walka o jego zycie. Bardzo proszę o pomoc w opłaceniu rachunków za klinikę weterynaryjna i każda kolejna wizytę kociaków w przychodni. Jeśli nasz maluszek przeżyje wkrótce trzeba będzie je odrobaczyć i zaszczepić. Trzymajcie kciuki!