Większość z Was już pewnie poznała historię Klusi, która 3 miesiące temu trafiła do nas po tym jak została uratowana przez Karinę. Kluska ma obecnie 8 miesięcy i jest przepiękna dziewczynką, która nie opuszcza człowieka na krok i zawsze zajmuje najlepsze miejsce w łóżku.

Niestety stan zdrowia Kluski okazał się bardziej poważny niż wskazywały początkowe badania, dlatego po raz kolejny prosimy o pomoc.

Klusia była długo diagnozowana zanim udało się finalnie postawić diagnozę. Wielokrotnie odwiedzaliśmy weterynarzy, Kluska miała robioną tomografię komputerową, pobierany płyn mózgowy rdzeniowy, aż w końcu skierowano nas na rezonans we Wrocławiu, który pomógł postawić diagnozę.

U Klusi stwierdzono torbiel podpajęczynówkową, która uciska na rdzeń kręgowy i go zniekształca, przez co Klusia ma problemy z poruszaniem się, a także oddawaniem moczu i kału.

W przeciągu 3 ostatnich miesięcy zauważyliśmy, że stan Kluski się pogarsza. Ma coraz większe problemy ze wstawaniem, często przewraca się na spacerach.

Jednak wciąż jest bardzo szczęśliwym szczeniakiem, który uwielbia spacerki i zabawy z innymi psiakami. Wciąż biega, bawi się i szaleje z swoją ulubioną piłeczkę (szczególnie gdy w zamian dostaje przysmaki). Widzimy jednak, że sprawia jej to coraz większa trudność.

Po konsultacjach u specjalistów (dr. Olkowski, Dr. Trębacz - Warszawa) okazało się, że jedyną szansą na nie pogarszanie się jej stanu zdrowia jest operacja. Bez operacji Kluska najprawdopodobniej przestanie chodzić. Niestety operacja nie daje gwarancji powrotu do pełnego zdrowia, ale daje nadzieję, że Klusia dalej będzie mogła biegać i bawić się z innymi psiakami. Po operacji Klusię czeka intensywna rehabilitacja, która najprawdopodobniej będzie towarzyszyć jej do końca życia.

Niestety z operacją i rehabilitacją związane są bardzo duże koszty. Koszt operacji szacowany jest na ok. 4 tys zł. Do tego dochodzą też koszty rehabilitacji, leczenia i ponownych badań (takich jak rezonans), które pomogą monitorować czy torbiel nie odrasta.

Robimy wszystko, żeby Klusia miała jak najlepsze życie i była najszczęśliwszym mopsiakiem, ale z Waszą pomocą na pewno będzie to łatwiejsze.

Jeszcze raz dziękujemy za tak duże wsparcie przy pierwszej zbiórce, wszystkie wiadomości i pomoc w leczeniu Klusi.

Tak jak poprzednio wszystkie wydatki będą monitorowane, a my na bieżąco będziemy informować o stanie zdrowia Klusi. 

-Opiekunowie Klusi