Jesteśmy z Ukrainy i robimy bardzo dobre pierogi, wkładamy w to całe serce. Chcielibyśmy żeby wszyscy mogli posmakować w domu ze swoją rodziną pysznych, domowych pierogów, ale brakuje nam na lokal. Sam lokal już mamy ale nie starcza nam pieniędzy, żeby opłacić wszystkie koszty. Robimy półprodukt - lepimy i zamrażamy pierogi, a opinię o naszych wyrobach można zobaczyć na Facebooku: https://www.facebook.com/UlubionePielmeni/. Jak już pisaliśmy wkładamy w tę pracę całe serce i sprawia nam to przyjemność, ale żeby tu zostać z rodziną na stałe potrzebne jest nam pozwolenia na pobyt i prace.

Krótko o nas:

My z mężem w Polsce już wprawie 3 lat.

W ubiegłym roku przeprowadzili dzieci tu do Polski. Mieszkamy w Gdańsku. Dzieci maja 5lat-córka i 13lat-syn.

Tak się nam coś nie udawało tu znaleźć prace żeby pracodawcy zatrudnili legalnie, ale ciągle się okazało ze potrafili na nieuczciwych ludzie, które oszukiwali nas (obiecywali większa stawkę lub ze już dokumenty się robią, a dokumenty nie robione).

Tak my się z czasem zastanowili żeby tu zostać - nam bardzo polubiła się Polska, ludzi które tu żyją.... Zastanowili założyć spółkę (spółka dla tego ze nie mamy obywatelstwa polskiego i nie możemy mieć działalności gospodarczej) niestety... takie przepisy.

Tak jak Polacy bardzo lubią pierogi, to my z mężem stwierdzili, że będziemy robić pierogi, ale nie zwykły garmaż bo takiego sporo, a takie pyszne i naprawdę domowe pierogi zamrożone...

...żeby można było wziąć do domu i w kilka min dostać świeże i pyszne jedzenie!!! Ciasto i wszystkie wyroby robimy ręcznie.

Spotyka nas ciągle coś... Myśleliśmy, że w ciągu 2-óch miesięcy uda się dopasować lokal do przepisów sanepidu (a ich jest naprawdę sporo). Wszystko robiliśmy sami, nie ma nam komu pomoc... maż robił kanalizacje, zimną i ciepłą wodę, kafelki itd. Samochodu nie mamy i wszystko do lokalu nosiliśmy na piechotę.

Ale wszystko to już w końcu się skończyło, lokal sanepid odebrał.

Mamy go na ul. Wirki i Wigury 4a/6 na Zaspie w Gdańsku. Kolo Gildii Zaspa.

Okazało się, że po prostu nam już brak pieniędzy, a już płaciliśmy 4 miesiące za lokal po 1800zł i robili tam remont. Teraz jeszcze trzeba kasę fiskalna, której koszt to 1100zl (ja już wiem ze ich jakaś cześć US zwracają...ale..kasę trzeba wpierw kupić).

Już w połowie listopada skończy nam się wiza i dla tego trzeba składać jak najszybciej wnioski na pozwolenia na pobyt, a to też koszt na jedną osobę 450zł a nas 4 osoby...To tylko mala część tego co my przeżyli.

Opinie o naszych wyrobach:

"Co tu dużo mówić, zamawiamy często pierogi u Pani Liudmiły, a to pielmieni, a to ruskie, na słodko też rewelacja! Polecam serdecznie i z całego serca, nie raz pierogi uratowały nasze głodne brzuchy, kiedy nie było czasu na gotowanie"

"Jestem zakochany w pierogach pielmieni od lat a te dzisiejsze od Pani podbiły moje serce na nowo Idealny smak,wyjątkowo dobrze przyprawione,wypełnione mięsem po brzegi. Zjadłem 20sztuk ze śmietaną i masełkiem Już czekam na kolejne Pielmieni i inne"

"Spróbowaliśmy pierogów ukraińskich z ziołami- jak dla nas to absolutny hit, mega pyszne, ruskie są smaczne, a pielmieni mają trochę nie nasz smak, przez to że lubimy zwykłe pierogi z mięsem, dlatego następnym razem zamówimy tą wersję. Ciasto rewelacja, cudowne wykonanie, estetyczne i zgrabnie sklejone. Cudo. Bardzo polecam i sama na pewno zamówię po raz kolejny"

"Pielmienie, chinkali.... Niebo w gębie!! Cóż, trzeba czasami nagiąć dietę żeby zjeść coś tak pysznego i domowego :) POLECAM!!! BARDZO"

.... i wiele innych :)

Facebook - Ulubione Pielmeni