Ushi - młody kocurek, który zasługuje na lepsze życie.

Podjazdy, miejsca parkingowe, elektryczne wózki, czy specjalne toalety.

Z myślą o niepełnosprawnych ludziach tworzy się wiele udogodnień. Oczywiście całkowicie słusznie, bo ludzie Ci i tak zostali już poturbowani przez los.

Co jednak ma powiedzieć bezdomny, bestialsko potraktowany kot, który teraz - z urazem kręgosłupa - praktycznie wlecze swoją tylną część ciała po ziemi? 

Dla niego przewidziano tylko cierpienie przez resztę swojego nieszczęsnego życia.

Poznajcie Ushiego.

Ushi może nazwać się szczęściarzem w całym swoim nieszczęściu.

Mimo, że na początku swojego życia został - razem z siostrą- brutalnie skatowany, przez co do dzisiaj ledwo chodzi (na zdjęciach widać jak nawet siedzenie sprawia mu problem) to miał o tyle szczęścia, że potem trafił na dobrych ludzi, którzy od czasu do czasu zostawili mu trochę jedzenia. Niestety jak to w życiu bywa, dobrzy ludzie nie mieli środków, ani możliwości, aby zająć się nim lepiej, aniżeli okazjonalnie dokarmiając.

Dało mu to jednak szansę na lepsze życie. Trafił pod naszą opiekę.

Został przebadany, porządnie nakarmiony i jak się okazało - dobrze wymiziany, bo choć początkowo był przerażony, z każdym dniem łaknął coraz bardziej miłego dotyku.

Chęć bliskości była silniejsza niż trauma. Ushi w oczach ma smutek i tęsknotę.

Serce się kraje na sam jego widok, ale gdy próbuje niezdarnie podejść, aby otrzymać tę niemożebnie pożądaną miłość - serce wręcz staje.

Ushi dostał szansę, ale potrzebuje waszej pomocy. 

Waszego czasu i ciężkiej pracy, które poświęciliście na zarobienie pieniędzy, które są teraz niezbędne, aby te otrzymane możliwości wykorzystać.

Doskonale wiecie, że nie ma w życiu nic za darmo. I tak jak wy musieliście ciężko pracować, tak weterynarze również wykonują lwią część pracy. I tak jak i wy, mają swoje rodziny, które muszą utrzymać. Nie mogą pomagać setkom Ushich za darmo, choć bardzo by chcieli.

Stąd głęboka prośba. Podzielcie się malutką częścią waszej ciężkiej pracy.

Jeśli tylko wasza sytuacja na to pozwala - proszę - wpłaćcie chociaż złotówkę, dwie, pięć.

Każda suma się liczy, bo to suma, która przybliża nas do lepszego życia dla Ushiego. Dzięki zebranym pieniądzom będziemy mieli możliwość wykonania mu pełnej diagnostyki, co pozwoli na jego leczenie. Być może jest jeszcze szansa zoperowania urazu i Ushi będzie mógł żyć bez bólu.

On już dość wycierpiał. Dajmy mu żyć, tak jak każdy z nas by chciał.

Bez bólu i głodu.

Faktura zaliczkowa za badania Ushiego, które będzie miał 07.08.2024

Badanie pcr FIV / FELV