Leczenie i rehabilitacja Ani
Leczenie i rehabilitacja Ani
Our users created 1 226 664 fundraisers and raised 1 349 306 855 zł
What will you fundraise for today?
Description
Zbieramy na leczenie i rehabilitację Ani-ukochanej siostry, mamy, żony i córki.
Ania ma 37 lat. Jest wspaniałą mamą 1,5-rocznego Henia i kochającą żoną Pawła. Jest też ukochaną córką i siostrą, i oddaną przyjaciółką.
Ktoś powiedział kiedyś o Ani, że „ona nawet jak idzie, to tańczy”. I coś w tym było. Przez lata prowadziła zajęcia terapeutyczne wg autorskiej metody będącej połączeniem choreoterapii i ćwiczeń lowenowskich. Setkom osób pozwoliły one pozbyć się napięć i bólu, naprawić trudne relacje, na nowo nauczyć śmiać się i płakać, oddychać pełną piersią, i na różnych poziomach odzyskać swoje ciała.
Jeszcze na początku tego roku Ania planowała otwarcie nowych grup.
A potem znienacka spadła na nią choroba, która w kilka miesięcy przykuła ją do wózka inwalidzkiego.
Według lekarzy Ania cierpi na nieuleczalne stwardnienie zanikowe boczne, które kawałek po kawałku zabrało jej władzę w ciele. Jednak postęp choroby jest tak dramatycznie szybki, że ciągle tli się w nas nadzieja, że ta okrutna diagnoza jest niewłaściwa, a Anię da się uratować.
Rodzina i przyjaciele Ani wciąż szukają informacji o możliwych drogach pomocy. Nie możemy pozwolić, by w jej oczach zgasła iskra, która tylu ludziom dodawała sił.
W tym momencie zbieramy na kosztowną rehabilitację i leki dla Ani. Każda złotówka się liczy! Dopóki jest nadzieja, będziemy walczyć o jej zdrowie i powrót do normalnego życia, by mogła w pełni nacieszyć się byciem mamą i żoną. A może stanie się cud i jeszcze razem wszyscy zatańczymy?
Z góry dziękujemy za okazane wsparcie!
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Ania, trzymaj się!
To niesprawiedliwe, że tacy cudowni ludzie zapadają na takie straszne choroby :( Od Ani zaczęła się moja przygoda z pracą z ciałem, tyle dobrego jej zawdzięczam! Teraz mogę się jej odwdzięczyć chociaż tym skromnym datkiem. Bądź zdrowa!
Trzymaj się Aniu, wszystko będzie dobrze!
Pamiętam jak któregoś lata w Krakowie uczestniczyłam w darmowych zajęciach w parku, które organizowała Ania. To było cudowne doświadczenie, zawsze tak bardzo się cieszyłam, że tacy ludzie jak Ania istnieją i dzielą się swoją energią i wiedzą. Życzę Ani dużo siły!