Witam mam na imię Klaudia założyłam tą zrzutkę ponieważ chciałabym mieć w życiu swoje miejsce i kupić sobie mieszkanie bądź wybudować dom.

Powinnam zmotywować jakoś swoją prośbę o wsparcie więc poprostu opiszę trochę swoje życie.

Tak więc odkąd pamiętam wiecznie się przeprowadzam moi rodzice rozstali się jak byłam mała a ojciec zmarł kiedy miałam 8 lat więc jedyną osobą na którą mogłam liczyć była moja mama. Kiedy miałam 10 lat mojej mamie udało się wziąć kredyt hipoteczny na zakup mieszkania. 

Wkońcu udało się mieszkamy na swoim, już do końca życia mam dach nad głową.!

Niestety to szczęście nie trwało zbyt długo minęły 3 lata a firma w której pracowała mama zaczęła bankrutować, przestali wypłacać pracowniką wypłaty. Nie jest trudno się domyślić z czym wiąże się brak wypłaty przy kredycie hipotecznym. Straciłyśmy mieszkanie i zaczęły się przeprowadzki z jednego najmu na drugi. 

Po 4 przeprowadzce człowiekowi już nie przeszkadza fakt że żyje na kartonach, ale mi ogromnie przeszkadza fakt że wiecznie nie jestem pewna czy może będę miała gdzie mieszkać za rok, czy może znów będę musiała szukać schronienia. 

Nie powinnam się denerwować gdyż lecze się na padaczke i migrene. 

Niestety nie będąc pewnym czy będzie się miało gdzie wrócić nie da się żyć spokojnie. 

Liczę więc że znajdą się dobre osoby które będą chciały wesprzeć moje marzenie bo nawet jeśli nie uzbieram dużo będzie już coś na start a tak zawsze łatwiej zacząć 

I wiem są osoby które zbierają bo są chore są też takie które mają inne marzenia. 

Moim marzeniem jest dom jeśli twierdzisz że nie należy mi się twoja pomoc poprostu pomiń moją zrzutkę, mam nadzieję że pomożesz komuś innemu.