Bidyanondo jest to organizacja wolontariuszy zalozona w 2013 roku. Na stale dziala w niej 40 osob plus setki wolontariuszy. Zaczeli od programu "1 taka meal" (posilek za 1 grosz), za uzbierane pieniadze z wplat, rozdawali posilki ludziom na ulicy, dzieciom, zebrakom. Program ten dziala do dzis, w czasach koronawirusa maja jeszcze wiecej pracy, wiele osob w Dhace wykonuje prace, z ktorej codziennie maja maly dochod, czy to kierowcy riksz, czy ludzie prowadzacy male sklepiki z herbata, chodzacy po domach sprzedajac drobne rzeczy i za ten codzienny zarobek kupowali wieczorem jedzenie dla swojej rodziny na nastepny dzien. Niestety teraz, kiedy wiekszosc ludzi siedzi w domach, stracili swoj przychod i nie maja po prostu za co zyc, dlatego chcialabym zebysmy wspomogli organizacje Bidyanondo, ktora bardzo aktywnie dziala w tych trudnych dla wszystkich czasach i stara sie jak moze nakarmic tych najubozszych. Dodatkowo jako pierwsi zaczeli dezynfekcje autobusow, pociagow, zaczeli rozdawac na ulicy odkazacze do rak, dostarczaja kombinezony dla lekarzy.

Na Facebook mozecie sprawdzic ich profil pod ta sama nazwa plus drugi profil "1 taka meal".

Organizacja jest sprawdzona i wiarygodna.

Jak wiecie mieszkam w Bangladeszu i jestem tu w czasie epidemii wirusa, staram sie jak moge pomoc, to co uzbieram z zrzutki, przekaze przez paypal albo bKash (lokalny transfer pieniedzy), dam Wam na pewno dowod potwierdzajacy przekazanie.

Wiem, ze wszystkim nam ciezko, ale niestety to najbiedniejsi beda najbardziej poszkodowani przez kryzys zwiazany z wirusem...

Jesli mozecie, wplaccie chociaz 1 PLN, zeby Ci, ktorzy maja taka prace, ze musza wyjsc z domu, zeby zarabiac na np podwozeniu ludzi riksza, nie musieli szukac klientow, ktorego i tak ciezko im bedzie znalezc, kiedy wiekszosc siedzi w domu i zeby tez mogli bezpiecznie siedziec w domu. Dziekuje :)

PS. Przepraszam, ze bez polskich liter, ale mam taki sprzet, ze nie moge zalozyc polskiego slownika w komputerze.