Organiser's profile
Anna Stasiak
Dzień dobry, nazywam się Anna Stasiak i mam 49 lat. Przez całe moje dorosłe życie byłam samodzielna i niezależna finansowo. Pracowałam w dużych firmach, a od 5 lat prowadzę działalność gospodarczą. Byłam bardzo kreatywnym, lubianym i docenianym nauczycielem j. angielskiego, bo lubię ludzi i umiem ich słuchać. Byłam silna, wrażliwa i pogodna. Sama dawałam radę z kredytem, rachunkami, ZUS-sem i samotnym wychowywaniem syna. Byłam silna aż do marca tego roku, kiedy zdiagnozowano u mnie raka piersi, COVID zmusił do izolacji, a firmy, w których uczyłam zrezygnowały z kursów angielskiego. Mój dotychczasowy świat się rozsypał. Od kwietnia przebywam na zwolnieniu lekarskim (do tej pory nie otrzymałam ani złotówki zasiłku chorobowego z ZUS-u), a cotygodniowe kursy chemioterapii osłabiają mnie i utrudniają koncentrację na jakiejkolwiek pracy. Życie się toczy, rachunki nie maleją, a sprawa o podwyższenie alimentów "leży" od lutego 2019 w sądzie. Po raz pierwszy w życiu zmuszona jestem prosić o pomoc, bo leczenie będzie trwać do końca roku. Pod koniec września czeka mnie operacja, następnie rehabilitacja, potem intensywna radioterapia i hormonoterapia. Proszę o pomoc finansową. Kto mnie zna, ten wie, że mam dobre serce i będę się nadal nim dzielić z ludźmi. A kiedy wyzdrowieję, będę uczyć szacunku do życia. Z góry bardzo dziękuję za zrozumienie i wsparcie. Anna Stasiak