Dzień dobry wszystkim. Mam na imię Mariola i mieszkam od urodzenia w Lądku Zdroju, 4 lata temu moja 92 letnia mama doznała bardzo rozległego udaru mózgu , wówczas zaopiekowałam sie nią i mama zamieszkała ze mną ponieważ wymaga 24 godzinnej opieki , nie może się sama poruszać , jeść ani funkcjonować , by móc się zajmować nią jak najlepiej poświęciłam jej także swoje dotychczasowe życie i zrezygnowałam z pracy , niestety 2 lata temu spotkała mnie kolejna tragedia i nagle zmarł mój życiowy partner z którym byłam ponad 25 lat , ciężko mi było się po tym pozbierać ale musiałam żyć dalej dla mamy i swojej rodziny , życie doświadczyło mnie bardzo mocno w przeciągu tych 4 lat i nagle przyszedł kolejny cios od losu - powódź . Dom w którym mieszkam z mamą jest totalnie zdewastowany , wszystko co miałyśmy zabrała lub zniszczyła woda , nie zostało nam kompletnie nic , w tej chwili nie mogę zamieszkać z mamą w tym mieszkaniu , mama potrzebuje przede wszystkim czystego i suchego mieszkania ze względu na swoje choroby , a ja nie jestem w stanie pokryć tak wysokich kosztów remontu gdyż żyjemy tylko z zasiłku opiekuńczego oraz mamy emerytury , wiem że dla wielu powodzian nadeszły ciężkie chwile bardzo ciężko jest mi prosić kogoś o pomoc gdyż całe życie do tej pory radziłam sobie sama , była bym jednak bardzo wdzięczna za każdą pomoc finansową od was bez której nie damy sobie tym razem rady . Bardzo dziękuję za wsparcie . Mariola z mamą Janiną.