Hej!

Czaruś i Erwin cierpią na idiopatyczne plazmocytarne zapalenie przyzębia. Niestety po leczeniu sterydami, antybiotykami oraz mimo regularniej sanacji, choroba nie ustąpiła. Padła decyzja o usunięciu wszystkich zębów u obydwu kotków :( niestety cena tej operacji, wraz z badaniami kwalifikacyjnymi do zabiegu, wynosi ponad 4000 złotych za jednego kotka. Niestety w obecnej chwili nie jestem w stanie sama pokryć tej kwoty, a operacja jest niecierpiąca zwłoki - każdy dzień zwlekania powoduje pogłębianie się stanu zapalnego w organizmie.

Cena zabiegu jest tak wysoka, ponieważ zabieg musi być wykonany poprzez ekstrakcję z usunięciem kości pod kontrolą RTG stomatologicznego. Wymaga to specjalistycznego sprzętu oraz lekarza z odpowiednimi kwalifikacjami. Do tego dochodzi koszt znieczulenia wziewnego, badań kwalifikacyjnych (echo serca, krew - koty są obarczone ryzykiem, dlatego należy wykonać odpowiednie badania kwalifikacyjne). Dodatkowo koszt opieki pooperacyjnej, leków, kontroli, ściągnięcia szwów. Sam koszt zabiegu wynosi ok. 2,5 tys. zł, ale dodatkowo należy doliczyć powyższe badania, konsultacje i koszt pobytu w kocim szpitalu.

Czarek jest kotem, który był u mnie w domu tymczasowym. Przeszedł pomyślnie proces adopcji, jednak został do mnie zwrócony, ponieważ nowi właściciele nie dali rady podołać opiece nad nowym przyjacielem. Postanowiłam, że Czaruś zostanie ze mną i była to najlepsza decyzja.

Erwin trafił do mnie jako kot po przejściach ze schroniska. Chorował na koci katar, zapalenie pęcherza i zaburzenia lękowe. Obecnie nadal wymaga pracy z behawiorystą, ale z kotka siedzącego w najdalszym kącie, bojącego się spojrzeń, stał się miziastym mruczącym kocurkiem - niestety nadal nie przepada za zbyt długim kontaktem.