id: p9yjfy

Na wsparcie czeczeńskiej rodziny w Polsce

Na wsparcie czeczeńskiej rodziny w Polsce

Our users created 1 226 771 fundraisers and raised 1 349 880 991 zł

What will you fundraise for today?

Description

Rozmawiam z Czeczenem, młodym 19. letnim chłopcem. Niech to będzie Ahmed.

 

Opowiada mi historię swojej rodziny politycznych uchodźców, która uciekła do Polski z Czeczenii. Opowiada o tym, jak sześć (!) lat mieszkali w ośrodku dla cudzoziemców w Warszawie i jak otrzymali prawo pobytu w Polsce. A potem, o tym, że tak jak stali – bez pieniędzy i żadnych perspektyw – musieli wyprowadzić się z ośrodka i zacząć sobie radzić.

 

Obecnie mieszkają w jednym z miast na Pomorzu, w budynku, który gmina odmalowała na szybko, żeby dać im jakiekolwiek schronienie. Wcześniej budynek stał opuszczony przez dziesięć lat, obrósł wieloletnim grzybem, który teraz wyłazi spod farby. Po „remoncie” gminnym nie ma śladu, jest wilgotno, ściany są mokre i zagrzybione. Ahmed mówi, że próbowali coś poprawiać sami, ale nie dało to żadnych rezultatów. Mówi, że jest trudno, bo ma astmę i ten grzyb na ścianie jest dla niego katastrofą.  

 

Rodzinę tworzą rodzice i ośmioro dzieci, w wieku od 1 roku do 20 lat. Ahmed i jego najstarszy brat chcą iść do pracy, ale nie jest to łatwe, bo – mimo że mówią po polsku - są cudzoziemcami. Ojciec do pracy iść nie może, bo jest po operacji, a mama zajmuje się dziećmi.

 

Za mieszkanie w zagrzybionym domu płacą ok. 2.000 złotych miesięcznie, jeśli uda się im zarobić. Jeśli nie – powstają zaległości i kolejne problemy. Na kwotę za mieszkanie składa się czynsz i bieżące rachunki. Rodzina musi też kupić opał.

 

Zrzutka jest przeznaczona na pokrycie najpilniejszych potrzeb. Docelowo chcemy znaleźć rodzinie nowe lokum i opłacić czynsz na co najmniej rok z góry, żeby dać im namiastkę oparcia.  Kolejnym krokiem będzie pomoc w znalezieniu pracy przez chłopców. Ale: one step at a time.  


Prosimy o wpłaty :)

 

Zdjęć rodziny Ahmeda nie będzie; boimy się, że coś się im może stać, jeśli zdjęcia trafią w niepowołane ręce.

 

Agnieszka Wierzbicka

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
Find out more

Donations 17

 
Marta Kuligowska
300 zł
 
mrozowianka
100 zł
 
Anita Rekusz
300 zł
 
Maurycy
30 zł
 
Hidden data
100 zł
 
Hidden data
hidden
 
Anna
50 zł
 
Hidden data
20 zł
 
Barbara Durawa
100 zł
 
Kasia
10 zł
See more

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!