Leczenie chorych zębów kotka Rudolfa oraz chorej tarczycy, wątroby, anemi i kręgosłupa 11 letniego pieska Tofika który nie potrafi samodzielnie chodzić.
Leczenie chorych zębów kotka Rudolfa oraz chorej tarczycy, wątroby, anemi i kręgosłupa 11 letniego pieska Tofika który nie potrafi samodzielnie chodzić.
Our users created 1 226 837 fundraisers and raised 1 350 026 716 zł
What will you fundraise for today?
Description
17.11.24 z Tofikiem bez zmian. Muszę mu pomagać w chodzeniu. Nie stać mnie niestety na dalszą diagnostykę i leczenie bo ledwo udało mi się uzbierać 175zl na Rudolfa, który ma bardzo krwawe dziąsła. Niestety nie dałam rady. Dziekuje za dotychczasowe wpłaty.
23.10.2024. Zauważyłam właśnie u mojego kotka pozycje bólową oraz sprawdzając jego buzię zauważyłam, że ma Żółty nalot na zębach oraz zaczerwienienie. Kotek ma dopiero półtorej roku. Dodatkowo łzawi mu ciągle jedno lewe oczko. Bardzo proszę o pomoc finansową. Nie zebrałam jeszcze pieniędzy na zdjęcia rtg Tofika a tu pojawił się kolejny problem i dodatkowe zmartwienie :(
26.09. 2024 jesteśmy po wizycie weterynaryjnej.
Dzięki tabletkom na tarczycę tofik zgubił 1kg wagi. Dostał kolejny zapas tabletek na tarczycę Oraz tabletki Carprodyl 50mg na to że ma problemy z chodzeniem. Dostaliśmy skierowanie na badanie rtg. Koszt jednego zdjęcia wynosi 80zl a musi mieć przynajmniej dwie lub trzy projekcje a potem dalsze leczenie lub operacja w Gliwicach która kosztuje kilka tys zł :( Bardzo proszę o dalszą pomoc dla Tofika. Dziękuję :(
26.09.2024 jesteśmy umówieni na dzisiaj na wizytę na 12.45. Tofik spadł ze schodów.
25.09. 2024 mieliśmy mieć wizytę kontrolną ale przez chorobę Pana doktora narazie trzeba ją przesunąć. Ogonek Tofika jest już prawie cały wyłysiały.
11.09.2024 lekarstwa nie dają żadnej poprawy a nawet wręcz przeciwnie po lekarstwach na tarczycę tofik mocno dyszy. Nie wstaje nawet do miski z jedzeniem. Trzeba mu to podać "pod nos". Potrzebne będzie zdjęcie rtg które za samo zdjęcie jest cena nawet 300zl bo jest to zależne od ilości projekcji. Potem dalszą konsultacja weterynaryjna. Narazie nie mogę mu zapewnić zrobienia tego zdjęcia i dalszego leczenia bo mnie na to nie stac dlatego zwiększyłam zbiórkę aby mieć pewność że całe leczenie będzie opłacone. Ze zbiórki zostalo mi pieniążków na badanie krwi rozszerzone kontrolne które ma być wykonane między 23.09 a 26.09 i na tabletki na kolejny miesiąc. Serdecznie dziękuję za wpłaty. Każdy "grosz" idzie na Tofika
05.09.2024 Tofik znów nie potrafi ustać na łapkach. Przewraca się jakby był pijany. Póki co po tabletkach też nie zauważyłam poprawy.. Panie Dawidzie po raz kolejny jest Pan naszym aniołem. Bardzo dziękuję za wpłaty które Pan zrobił. Tofik dostaje tabletki teraz przez 4 tygodnie na wątrobę i już dożywotnio musi dostawac na tarczycę dwa razy dziennie. Za tabletki dałam 235zl a to tylko na miesiąc ale już w kolejnym miesiącu wyjda mnie "tylko" 168zl bo od kolejnego miesiąca same lekarstwa na tarczycę muszę podawać. Po 4 tygodniach znów badania krwi kontrolne czy coś się polepszyło z wątrobą. Cały czas śpi. Kiepski jest. Zrobi kilka kroków i się przewraca bo tylne łapki odmawiają posłuszeństwa. Noszę go na dwór po schodach żeby się chociaż wysikał. Musiał by mieć zrobione rtg kręgosłupa ale na ten moment mnie na to nie stać. Ewentualnie wózek na te tylne łapki by musiał mieć.
4.08.2024 Dzwonil weterynarz z wynikami krwi TOFIKA. Ma anemię, chorą wątrobę i tarczycę. Musi dostawac dwa razy dziennie leki na tarczyce a jedna tabletka kosztuje 2.80 to jest 5.60 dziennie.
Do tego przez miesiac musi dostawac leki na watrobe gdzie jedna tabletka 2.40 kosztuje. Leki na tarczycę musi dostawać już do końca życia. Bardzo proszę o dalszą pomoc. Dołączam zdjęcie wyników krwi. Dziękuję :(
23.08 2024 jesteśmy po wizycie u weterynarza. Od wczoraj stan się bardzo pogorszył znów nie potrafił postawić ani jednego kroku. Cały się trzęsie - weterynarz powiedział, że to z bólu. Dostał zastrzyk przeciw bólowy oraz zastrzyk steroidowy połączony z niesteroidowym. Dostał lek Depo Medeone oraz Metacam. Zostały wykonane badania krwi rozszerzone. Pan doktor powiedział że prawdopodobnie trzeba będzie wdrożyć leki na tarczycę. Jutro tj 24.08.2024 po otrzymaniu wyników z krwi okaże się co dalej z leczeniem :(
Póki co leczenie wyszło 368zl. Bardzo proszę o dalszą pomoc bo nie wiem co dalej wyjdzie a nie zapowiada się aby szybko wyzdrowiał :(
Panie Dawidzie. Dziękuję za tak ogromne serce i ogromną pomoc finansową. W piątek na 8.45 jesteśmy umówieni na wizytę. Zaraz po wizycie wstawię zdjęcia paragonu i opis wizyty. Dziękuję. Tylko tyle mogę napisać 🥺🥺
Witam serdecznie.
Zwracam się z ogromną prośbą o pomoc mojemu pieskowi.
Tofik trafił do mnie w 2016 roku jak miał około 2 lat. Ktoś go tak po prostu wyrzucił z samochodu. Około 2 miesiące temu (06.2024) zaczął mieć problem z tylnymi łapkami, nie potrafił ustać na nich od razu się przewracał. Nie mógł pokonać jednego kroku bo łapki odmawiał posłuszeństwa. Wszędzie go musiałam nosić bo nie potrafił iść sam. Byłam u Pani weterynarz, która stwierdziła że nie są uszkodzone więzadła na szczęście i został przepisany lek meloxidyl, który mu podawałam i który pomógł na chwilę w takim stopniu, że tofik potrafił sam się poruszać z punktu A do punktu B, żeby zrobić siku na dworze lecz wchodząc po schodach to tak jakby nie czuł tych łapek bo nie potrafił ich prawidłowo postawić (podwijały się mu).
5.08.2024 znow zaczął się ten sam problem, Tofik w ogóle nie chodzi, noszę go na dwór siku. Zapisuję nas więc do weterynarza, który po zobaczeniu go 6.08.2024 stwierdza uszkodzony nerw kręgosłupa i wypadający dysk, zmiany zwyrodnieniowe kolan oraz możliwe problemy z tarczycą. Dostał mocny lek sterydowy oraz tabletkę. Zapłaciłam 160zl za wizytę. Za 2 tygodnie tj. 22.08.2024 kolejna wizyta z kolejnym lekiem sterydowym oraz konieczne jest zrobienie rozszerzonych badań krwi oraz tarczycy. Same badania krwi kosztują 160zl. Za wizytę też dam powyżej 100zl. Zwracam się do ludzi o dobrym sercu o wpłatę choćby 1zl.
Nie jestem w stanie opłacić tych wszystkich wizyt, które zapewnie nas czekają. Jeśli zastrzyki nie dają poprawy konieczne będzie zrobienie usg oraz rtg a w ostateczności operacja, którą Pan weterynarz powiedział, że liczy się w tysiącach złotych albo wózek na tylne łapki żeby odciążyć kręgosłup. Mam jednak nadzieję, że obejdzie się bez tego. Oczywiście z każdej wizyty będę wstawiała paragon i opis. Teraz staram się zebrać kwotę która pozwoli mi 22.08.2024 iść pomóc w jakimś stopniu mojemu pieskowi.
Dodatkowo posiadam jeszcze 4 kotki, które również wiadomo potrzebują opieki, jedzenia, a sama nie jestem w stanie tego wszystkiego opłacić.
Dziękujemy za każde wsparcie.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
JESTEM W SZOKU :(( ALE PAN MA DOBRE SERCE. TO DOBRO DO PANA WRÓCI JESTEM TEGO PEWNA :( W CZWARTEK PO WIZYCIE Z AKTUALIZUJĘ ZDJĘCIA I OCZYWIŚCIE DODAM PARAGON I OPIS Z WIZYTY :( DZIĘKUJĘ PANU Z CAŁEGO SERCA ZA POMOC W IMIENIU SWOIM I TOFIKA :(
Panie Dawidzie bardzo ale to bardzo dziękuję za tak ogromną wpłatę. Aż łzy napływają do oczu. Jest Pan dobrym człowiekiem dziękuję :(
🫶🏻