Kto nas zna z szynszylowych grup ten wie że mamy trzy kochane kulki Mailo, Stiuarda i Willi, które są naszym małym kochanym światem. W dniu wczorajszym wieczorem nasz czarnuszek Willi uległ nieszczęśliwemu wypadkowi, upadł z wysokości i niestety bardzo poważnie złamał tylną lewą nóżkę. Doszło do złamania kości udowej w nasadzie bliższej i dalszej. Natychmiast rano kolejnego dnia pojechaliśmy na cito do naszego weterynarza do Siemianowic Śląskich na badania, gdzie wykonano natychmiast badanie RTG nóżki. Niestety stało się najgorsze, złamanie jest tak poważne że nasz pan doktor mimo bardzo dużej wiedzy nie podejmie się operacji, ponieważ jest ona zbyt skomplikowana i niestety także żaden weterynarz na terenie Śląska także się jej nie podejmie.

Pękło nam serce bo nie wiedzieliśmy jak pomóc naszej puchatej kulce. Ukazał się jednak cień nadziei dzięki Panu doktorowi, który polecił nam Klinikę Weterynarii w Legionowie koło Warszawy Leg Vet z którą skonsultował nasz przypadek i Pan doktor z tej kliniki podejmie się operacji i złożenia nóżki Williego. Jest bardzo duża szansa na uratowanie nóżki i jego powrotu do zdrowia bez konieczności jej amputacji. Operacja odbędzie się 12 października.

Kochani niestety koszta które już ponieśliśmy a które dopiero nas czekają są ogromne. Sam koszt operacji wyniesie 4 tyś pln, potem dojdą koszty powrotu do naszej kliniki w Siemianowicach na szpitalik, koszty leków, badań, zdjęć RTG itp.

Dlatego zwracamy się do Was z ogromną prośbą o możliwe wsparcie finansowe w tym trudnym dla nas czasie i naszego Willa.

Zawsze nasza trójka muszkieterów wspiera swoich szynszylowych kolegów i teraz proszą o wsparcie dla swojego szynszylowego brata Willa.

Załączamy zdjęcia dzisiejszego wypisu z wizyty, zdjęcie złamanej nóżki, rachunek za dzisiejsza wizytę. Na bieżąco będziemy wklejać wypisy z kliniki gdzie zostanie przeprowadzona operacja wraz z wszystkimi kosztami.

Będziemy wdzięczni za każdy przekazany grosz który pozwoli Williemu wrócić do zdrówka <3