Kochani!

Jesteśmy studentami z Poznania i z faktu, że wybraliśmy rodzinę ze Szlachetnej Paczki, która ma ogromne problemy z wilgocią - potrzebujemy dla niej pralko-suszarkę. Jest to koszt około 2000 zł. Mieliśmy nadzieję, że nie będzie to dla nas tak odległa kwota, jednakże przez różne problemy związane z brakiem pozwolenia - zostały nam niecałe 4 dni na zabranie tych pieniędzy, w rozstawionych przez nas puszkach. Wiemy, że jest to nierealne, jednak nie chcemy zawieść rodziny! Organizujemy w takim razie tutaj zbiórkę już poza Instytucją, będzie ona trwała tak długo, aż nazbieramy te potrzebne pieniądze.

Wrzucamy Wam tutaj szczegóły o rodzinie. Liczymy na pomoc! Dzięki! 

Link do naszej rodziny na stronie Szlachetnej Paczki: https://www.szlachetnapaczka.pl/wybor-rodziny/rodzina/13674/53?context=family_choosen

Historia Rodziny

Pan Krzysztof pracował w firmie budowlanej, która nie zapłaciła mu za pracę i próbuje aktualnie odzyskać pieniądze.To spowodowało problemy. Od niedawna zaczął pracować w innej firmie ale jeszcze nie otrzymuje wynagrodzenia, a żona Marta (26 l.) zajmuje się dziećmi, są wielodzietną rodziną. Mama - p. Małgorzata(63 l.) jest schorowana i niewiele może pomóc, więc p.Marta ma na głowie dom, trojkę dzieci Monika (5 l.), Julia (3 l.) i Maciej (9 l.). Maciej przeszedł zabieg wydłużenia ścięgna Achillesa, ponieważ było za krótkie i chodził na palcach (nazywane jest to "końską stopą spastyczną"). Stopy wymagają cały czas ćwiczeń. Pani Marta bardzo chciałaby pracować, lecz próby podjęcia pracy skończyły się niepowodzeniem z różnych przyczyn. Obecnie jest w ciąży. Dzieci mają też alergie. W mieszkaniu nie ma łazienki i jest tylko częściowo wyremontowane. Jest też wilgoć, co źle wpływa na alergie u dzieci. Pomimo trudnych warunków i nieregularnych dochodów starają się zapewnić byt dzieciom. Dochód tej sześcioosobowej rodziny to 2600 zł. Na jednego członka wychodzi 256 zł.

Rodzina dzielne zmaga się z sytuacją, pomimo trudnych warunków mieszkaniowych. Mają nadzieję, że dzięki temu, że p.Krzysztof zaczął pracę spłacą zadłużenia i ich sytuacja się poprawi. Dzieci są grzeczne i pogodne. Największą motywacją dla rodziców są dzieci i rodzina. Starają się, żeby alergie ograniczyć do minimum, choć nie jest łatwo, bo zimą objawy się nasilają i choroba Macieja wymaga większej uwagi. Pan Krzysztof chciałby się rozwijać, w tym celu chciałby zrobić kursy np. na wózek widłowy, a to podniosłoby jego kwalifikacje. Marzą o tym żeby Maciej wyzdrowiał. Innym marzeniem jest łazienka.

Wyszczególnione potrzeby rodziny wypisane są w wyżej wstawionym linku, czyli na stronie Szlachetnej Paczki.