W wyniku nieskutecznego i przedłużającego się leczenia pojawiła się u niego martwica tkanek i nogę trzeba było szybo amputować, a ponieważ NFZ proponował termin dopiero w czerwcu, Tomasz Kalitka zdecydował się na operację w prywatnej klinice.

Było to możliwe dzięki wsparciu ludzi dobrej woli, którzy w kilka dni zebrali na portalu zrzutka.pl potrzebne pieniądze. Tomek jest wzruszony takim odzewem i bardzo wdzięczny wszystkim darczyńcom. -Nie sposób wszystkich wymienić – mówi Tomasz. – Bardzo dziękuję, również tym, którzy namówili mnie, by poprosić o pomoc. Ludzie są wspaniali i mają dobre serducha – dodaje.

Dziś, Tomasz Kalitka jest już po operacji, a rany się powoli goją. – Ból po operacji był straszny, teraz odczuwam tzw. bóle fantomowe, czyli boli mnie na przykład palec w nodze, której już nie mam – opowiada. Przed nim długa i intensywna rehabilitacja, od której wiele zależy oraz zakup odpowiedniej protezy, która też niestety nie będzie tania. Jej koszt to nawet ponad 100 tys. zł.

– Jestem dobrej myśli- podkreśla jednak Tomasz Kalitka. – Wsparcie duchowe i materialne, które otrzymałem od ludzi dodało mi sił i wiary. Słowa otuchy i wszystkie gesty dobroci sprawiły, że nie załamałem się i myślę optymistycznie – dodaje.