Leczenie dzikich zwierząt
Leczenie dzikich zwierząt
Our users created 1 227 208 fundraisers and raised 1 350 879 175 zł
What will you fundraise for today?
Description
Od początku 2019r. przyjęliśmy na leczenie 75 dzikich pacjentów.
Zbieramy pieniądze na spłacenie długu w lecznicy.
Poniżej przedstawimy kilku naszych pacjentów, którym pomogliśmy w ciągu tych 3 miesięcy.
Łabędź niemy z Bukowa.
Ptak trafił krytycznie wycieńczony. Ptak zaplątał się na stawie w szuwary, nie wiadomo jak długo był uwięziony.
50-krotnie zawyżone parametry wątrobowe, przez 2 tygodnie walczyliśmy o jego życie.
Udało się! Ptak powrócił już na wolność.
Dzięcioł średni.
Złamana łopatka oraz przemieszczona kość krucza- nieoperacyjne.
Czas pokaże, czy dzięcioł wróci na wolność.
Nietoperz Gacek.
Otwarte złamanie kości przedramienia oraz złamana kość udowa prawa (kość przebiła odbyt)
Niestety nietoperz musiał został poddany eutanazji- złamanie kości udowej było nieoperacyjne
Myszołów zwyczajny który trafił do nas z autostrady Brzeg-Nysa.
Złamana noga + późniejsza rehabilitacja. Łącznie był pod naszą opieką blisko 3 miesiące.
Również powrócił na wolność
Wróbel po wypadku komunikacyjnym.
Złamana noga, niestety z racji na brak czucia musiała zostać amputowana.
Ptak będzie miał zapewnioną dożywotnią opiekę w ośrodku.
Kilkudniowy zajączek po ataku drapieżnika.
Maluch na dzień dzisiejszy ma się znacznie lepiej,
Łabędź niemy z Łubnian.
Stare złamanie kości ramieniowej prawej. Ponad 2 tygodnie ptak chodził ze złamanym skrzydłem.
Ptak już po operacji oraz kontroli (zdjęcia RTG), wszystko idzie ku dobremu.
Operacja kosztowała nas 800zł :(
Codzienny koszt utrzymania i leczenia to 90zł
Złamane skrzydło łabędzia z powyższego zdjęcia
Młody gołąb, znaczne wychudzenie, odwodnienie i zarobaczenie.
Ptak ma się już bardzo dobrze, dołączył już do pozostałych gołębi.
Niedługo wróci na wolność
Mazurek po zderzeniu z szybą.
Po kuracji kroplówkami oraz tlenoterapii powrócił na wolność.
Przyjęliśmy również 25 ptaków wielu gatunków od innej opiekunki, która wylądowała bardzo chora w szpitalu
Podlot Puszczyka zwyczajnego. Rodzice zniknęli.
Była dwójka rodzeństwa, niestety jeden maluch zmarł.
Ptak ma się już znacznie lepiej, waga blisko 400g, samodzielnie pobiera pokarm, jest w wolierze zewnętrznej, odizolowany do ludzi
Kos po ataku psa.
Gruzowe złamanie kości ramieniowej prawej. Niestety nieoperacyjne, ptak pozostanie pod dożywotnią opieką człowieka
Podlot Puszczyka zwyczajnego z deformacją skoków.
Ptak ma stale założone usztywniacze na kończyny, które nie pozwalają na nienaturalne wyginanie palców oraz stawów skokowych
Borowiec wielki, który niestety dojechał już do nas martwy.
Silne rany oraz przerwana błona skrzydła prawego
Wychudzony i zarobaczony gołąb miejski
Królik Baranek wyrzucony przez "właściciela" na śnieg.
Martwica łap spowodowana odparzeniami od kału i moczu (królik żył w skandalicznych warunkach)
Ratowaliśmy również lisicę z parwowirozą i nosówką. Niestety mimo ogromnych kosztów, po dwóch dniach lis zmarł
Gołąb hodowlany po zderzeniu z samochodem dostawczym. Obrzęk mózgu, krwiak oka oraz ogromna dziura w wolu przez którą można było zobaczyć największe naczynia krwionośne.
Wychudzony po hibernacji nietoperz Borowiec wielki. Po odkarmieniu i napojeniu powrócił na wolność
Byliśmy również z jednym z Myszołowów na badaniu okulistycznym.
Ptak jest po zderzeniu czołowym, niestety jest prawdopodobieństwo, że nie odzyska wzroku w lewym oku- zmętniałe ciało szkliste
Gołąb miejski który najadł się żołędzi i wymagał natychmiastowego chirurgicznego otwarcia wola, które było tak przepełnione, że utrudniało zwierzęciu oddychanie
Wyrzucony na zimno noworodek królika. Cały w biegunce, anemiczny i ledwo potrafiący złapać oddech.
Niestety zmarł po kilku godzinach od przyjęcia
Pomożesz nam?
Leczymy je
English below:
Od początku 2019r. przyjęliśmy na leczenie 75 dzikich pacjentów.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Pozdrowienia od leśników z Prudnika
Samych wzlotów dla skrzydlatych pacjentów, nowych, troskliwych rodzin dla domowych pupili.
Jesteście WSPANIALI❤
Trzymać tak dalej!
❤️