Szanowni, mili..

Chciałbym, wam przedstawić smutną historię , samotnej mamy, która walczy z całych sił o powrót do zdrowia, swojego jedynego dziecka. Adrian, ma 24- lat, jeszcze kilka lat temu, miał przed sobą, plany, marzenia... Dziś walczy z chorobą, walczy pomimo ogromny przeciwności losu.

Adrian od 7 lat walczy z nieuleczalną chorobą układu pokarmowego (Wrzodziejące zapalenie jelita grubego), znacząco utrudnia prawidłowy rozwój życia, w szczególności sprawność fizyczną oraz pracę umysłu 🥹

Jak sami, mówią, żyją bardzo skromnie. Nie narzekają, ale z dnia na dzień jest im co raz ciężej. Proszą o pomoc, bo już nie wiedzą co robić :(

Mama, by ratować swoje dziecko, odmawia sobie, czego tylko może :( W mieszkaniu, nie ma prądu, była zmuszona wybrać, leki dla syna, czy opłaty :( Jakby tego było mało, dach przecieka, nawet nie ma mowy, żeby ruszyć z naprawą bo niby skąd, przy emeryturze 2400 zł. Dom od kilku lat popada w ruinę z powodu poważnej awarii zadaszenia :(

Adrian, obecnie wymaga natychmiastowej hospitalizacji ! Tylko, jest jeden, ogromny problem, mianowicie brak ubezpieczenia 😰

Utracił je w połowie czerwca 2023 roku.

W pierwszym półroczu tego roku planuje przystąpić do operacji zespolenia jelit, aby pozbyć się ileostomii i przywrócić pełne możliwości esicy i odbytnicy.

Złożył odpowiednią dokumentację do Starostwa i czeka na decyzję, by stać się osobą niepełnosprawną.

Na ten moment, chcemy wspomóc Adriana, poprzez zbiórkę pieniążków na życie. Miesięczny koszt lekarstw i akcesoriów pielęgnacyjnych to ok 1400 zł ! Do tego dochodzi żywność i regularne stosowanie ubogoresztkowej diety.

Zwracam się do was, szanowni znajomi, przyjaciele.

Wspomóżmy Adriana i jego Mamę w tych, trudnych dla nich chwilach

Jeżeli macie możliwość wsparcia 💰 Dziękuję za każdą złotówkę