id: m58drn

Leczenie Stasia ustalenie co mu Dolega

Leczenie Stasia ustalenie co mu Dolega

Our users created 1 248 449 fundraisers and raised 1 406 997 653 zł

What will you fundraise for today?
Create fundraiser

Description

Witam niestety jestem zmuszona prosić o pomoc , od dwóch tygodni diagnozujemy naszego kotka w jakim kierunku niestety do tej pory nie wiadomo , Staś to pogodny kot , ale niestety na końcówkę grudnia zauważyłam że tyje nic w tym dziwnego koty lubią sobie zjeść , żeby nie było za pięknie w drugim tygodniu styczna zaczęło coś mi nie pasować bo brzuch był już naprawdę duży więc zapisałam go do naszego weterynarza i tu zaczęły się schody😣 na pierwszy ogień poszło usg , krew pobrana do badań i wysięk z jamy brzusznej ponieważ okazało się że Staś wcale nie przytył tylko jest brzuszek pełen płynu . Przyszły wyniki weterynarz wykluczył FiP , wątroba lekko powiększona ale niby nie aż tak żeby powodować wysięg do jamy brzusznej więc zlecono Echo Serca które mieliśmy w piątek . Kolejna niewiadoma echo serca wyszło dobrze ale kot jest obciążony wysiękiem i ma ściśnięte wnętrzności co powoduje szybszą pracę serca , zarządzono natychmiastowe spuszczenie płynu ze Stasia brzuszka , własnym oczom nie dowierzałam spuszczony płyn ważył niespełna kilogram ale dalej nie wiadomo co Stasiowi dolnega, dostał antybiotyk . W środę tzn 29.01 mamy mieć rtg w kierunku poszukiwania ciała obcego , weterynarz oznajmiła mi że nawet jeśli na rtg nic nie wyjdzie to Stasiu i tak będzie otwarty ponieważ jest szansa że coś zjadł , niestety już wcześniej mieliśmy podobną sytuację ale Stasiu zwrócił gumkę do włosów i sznurek od rolety . Coś mi niestety nie pasuje więc dziś odezwałam się do zaprzyjaźnionej fundacji która kazała mi się skontaktować z nowo otwartym weterynarzem jest on mocno polecany w moich okolicach, tak też zrobiłam . Po krótkiej rozmowie poproszono mnie o przesłanie wyników Pani tak była miła że poinformowała mnie że przesłała wyniki jeszcze do dwóch innych weterynarzy w celu konsultacji i tu już kolejne problemy zalecono mi do udania się do kliniki oddalonej o około 300 km od miasta w którym mieszkam a mianowicie do SKvet we Wrocławiu ponieważ nikt w Zielonej Górze nam nie pomoże i ze tu będą diagnozować ile tylko się da a de facto nikt nam nie pomoże . Pani z którą rozmawiałam godzinkę po zakończonej ze mną rozmowie zadzwoniła że odezwał się weterynarz któremu podesłała wyniki Stasia i tu już jest konflikt stwierdził że to wysięg wątrobowy gdzie nasz weterynarz u którego się leczymy wykluczył wątrobę 😣 Niestety nie mamy wyjścia jedynym ratunkiem będzie Wrocław przez wiele sprzecznych i nie wiadomych w diagnozach Stasia , nie mogę pozwolić mu umrzeć on dopiero ma 4 lata 😭 Proszę o pomoc bo niestety nasz budżet został bardzo mocno nadwyrężony na ten moment diagnoza Stasia wyniosła nas 1170 zł , a rtg wyniesie nas 350 zł mieszkając na wynajmnie każdy koszt dodatkowy jest mocno obciążający a nie mogę pozwolić temu slodziakowi umrzeć . Staś nie jest jedynym naszym kotem mam na utrzymaniu jeszcze 3 kocie serduszka 2 wzięta z fundacji oddaje całe swoje serce zwierzaka pod moją opieką i zrobiłabym dla nich wszystko . Niestety do rtg nie doszło ponieważ płyn znów się nabrał w brzuszku . Została pobrana krew w kierunku fiv -felv , badań rozszerzonych na białko i trzustkę koszt przerażający 610zl ale mus to mus . Niestety jesteśmy na dzień dzisiejszy bez diagnozy , w poniedziałek tzn 3.02.2025 Staś pod narkozą będzie miał spuszczany płyn z brzuszka w celu wykonania RTG w towarzystwie onkologa z Green Vet . To nie koniec na poniedziałek szacowany koszt to 500zl 😭

Dostałam u naszego weterynarza namiary na inna klinikę we Wrocławiu i doktor onkolog , usłyszałam że niestety jeśli nie ustalą diagnozy to sami skierują mnie do kliniki całodobowej we Wrocławiu. Aktualizacja 30.02 diagnozy dalej brak dziś mieliśmy pobieraną krew w kierunku toksoplazmozy na kwotę 274zl wyniki najpóźniej w poniedzialekbtzn 3.02.2025. Aktualizacja 31.01 Staś przestał się załatwiać , w trybie natychmiastowym kazano mi go przywieźć do lecznicy Green Vet , został tam 😞 będą do mnie dzwonić gdy będzie gotowy do odbioru . Pani Marta mówiła że spuszcza z niego płyn i podadzą kroplówkę 🥺 Staś został odebrany z kliniki , miał wykonane rtg , usg , spuszczony płyn z jamy brzusznej było go aż półtora litra , w poniedziałek spłyną kolejne wyniki ale z tych co dziś doszły okazało się że poziom białka przez tydzień spadł dużo , ma po niżej normy , póki co trzeba powtórzyć badanie Fip jeśli wyjdzie negatywny mamy prawdopodobnie doczynienia z enderopatia ale żeby ją potwierdzić Stas musi zostać otwarty w celu pobrania wycinka z jelita . Koszta diagnozowania go są ogromne 😭 dziś w klinice zostawiliśmy 530zl.

Aktualizacjs 3.02 byłam dziś opłacić badanie na Fip kwota to 280 zł , w międzyczasie zadzwoniła do mnie Pani doktor Marta informując mnie że badania z pt doszły do kliniki i Fiv oraz Felv ujemny 🙂 teraz pozostało czekać na wynik z Fip , Pani Marta poinformowała mnie o swojej konsultacji z Wrocławiem i weterynarz z tamtej kliniki zasugerowała że to może być też zator żylny ale żeby to potwierdzić to najlepiej wykonać badanie Tomograficzne , niestety w Zielonej Górze brak tomografu koszt takiego badania to od 400-600zl w zależności od miasta . Tak więc pozostało czekać do środy tzn 5.02 aż reszta wyników spłynie i udać się do innej kliniki po pomoc 😞 Tak więc pozostały póki co 3 podejrzenia , Fip , zator żylny bądź enderopatiia na dzień dzisiejszy dalej pozostajemy bez diagnozy 🥺 Aktualizacjs 7.02.2025 Wizytą we Wrocławiu troszkę rozjaśniła mi głowę 😉 sytuacja wygląda Pani doktor nie wykonała jednego podstawowego badania 🤦‍♀️ badania kalu które powinno być wykonane jako pierwsze gdyż zarobaczenie również może powodować wysięk , nie raz powtarzałam każdemu z wetów u których Staś był nawet konsultowany ze moje koty dostają od czasu do czasu surowe mięso , dlatego we wro kazali to zrobić . Jeśli badanie kalu nic nie wykaże to mamy zrobić badanie na posiew z płynu jamy brzusznej bo nie można dawać antybiotyków w ciemno tak jak było to robione przez ten czas . Mało tego usłyszałam że płynu z jamy brzusznej nie wolno pod żadnym pozorem ściągać całego bo to obniża odporność kota i cyk płyn był ściągnięty 3 razy w całości z jamy brzusznej 🤦‍♀️ płyn jest białkowy a w przeciągu tyg poziom białka derastycznie spadł bo to to ląduje u Stasia w brzuchu , każde spuszczenie płynu na max powodowało utratę białka we krwi , Stas we krwi ma 5% białka jeśli spadnie po niżej 2 będzie musiał mieć przetaczane osocze tak więc wniosek już nasuwa się sam . Kolejna sprawa Tomograf wykluczy nam raka , zakrzepy żylne itp ale no właśnie co do zakrzepów żylnych a bardziej w drugą stronę do nie krzepliwości krwi 🤦‍♀️ Pan doktor dosłownie w 15 min przyniósł nam wyniki badań prób wątrobowych i na krzepliwość i co nagle obniżanie białka w organizmie spowodowało to że Staś ma obniżoną krzepliwość krwi , a po czym pan doktor zadecydował że zrobi na to badanie ? Po sinicach które Stasiek ma od jakiegoś czasu po pobieraniu krwi czy spuszczaniu płynu z jamy brzusznej . Staś otrzymał leki by poprawić krzepliwość krwi , wątroba w dobrym stanie a ja mam rozjaśniony umysł . Miliony badań , tona nerwów i nakładu finansowego bo aż 4840zl a rozwiązanie problemu może być bliżej niż wszystkim się wydawało , ale tego się dowiem na koniec tyg teraz pięknie przez 3 dni zbieranie Stasia odchodów 😉 dalej pozostaje szukać przyczyny 😭 Aktualizacja 14.02 Cześć kochani dziś spłynęły wyniki kału 🥺 no i nic nie wykazały zero zarobaczenia , teraz wyniki tomografu będą kluczowe już jest najgorsza opcja w zasięgu ręki , mianowicie Staś będzie otwierany w celu poszukiwania ciała obcego bądź biopsji któregoś narządu 😭 innej opcji już nie ma wszystko zostało wykluczone to tomograf pokaże nam gdzie jest problem . Proszę was o pomoc w udostępnianiu zrzutki , pomogła we Wrocławiu w jakimś stopniu więc liczę na to że pomoże teraz , otwarcie Stasia to koszt około 3500k nie mam takich pieniędzy 😭 nie mogę go uśpić nie teraz kiedy jesteśmy tak blisko rozwiązania 🥺 aktualizacja 19.02 Po konsultacji wyników badań tomografu z SK vet Wrocław i Green Vet Zielona Góra powoli wszystko nabiera sensu albo mamy 2 oddzielne choroby albo jedna 😭 ogólnie zostaliśmy skierowani na usg żyły wykonywane przez radiologa Katarzynę Szczepańska które zostanie wykonane w Sulechowie w klinice LoVet w piątek 28.02 i zostaliśmy skierowani w celu wykonania biopsji węzłów chłonnych i wątroby do NeoVet we Wrocławiu . Na tyle to jest skomplikowany zabieg tzn pobranie wycinka węzłów że nikt się w naszym mieście tego nie podejmie ponieważ te węzły przechodzą w odcinku płuc i wystarczy jeden błąd i płuco może zostać przebite … Staś niestety okazał się bardzo skomplikowanym pacjentem i nie oczywistym 😭 albo mamy nowotwór albo zakrzep żylny albo jedno i drugie , stłuszczenie wątroby może być powiązane z zakrzepem żylnym bądź następstwem akcji z Sierpnia z gumką do włosów i sznurkiem od rolety ale to już wykaże biopsja 

Proszę was o pomoc 😭 to nie koniec imprezy ze skomplikowanym Stasiem 🥺 gdy znajdziemy powód wodobrzusza będziemy myśleć dalej co robić i jak ewetualnie leczyć . Proszę o pomoc i udostępnienia 

There is no description yet.

There is no description yet.

Location

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Moneyboxes

Nobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!