Pomocy! Bez Was nie damy rady :( Prawie 100 zwierząt na utrzymaniu :(
Pomocy! Bez Was nie damy rady :( Prawie 100 zwierząt na utrzymaniu :(
Our users created 1 226 946 fundraisers and raised 1 350 334 889 zł
What will you fundraise for today?
Description
Szczerze to nie wiem jak zacząć. Co napisać, jak ująć to w słowa, które nie zabrzmią jak lament i skargi upadającej fundacji. Z drugiej strony trudno ukwiecić coś, co powoli obumiera. Sytuacja związana z pandemią i wojną na Ukrainie rozłożyła nas na łopatki. Od czasu pandemii straciliśmy połowę darczyńców. Teraz już jest tragicznie. Od zawsze pełni nadziei i wiary we własne siły, dziś stajemy nad bezkresną przepaścią. To bardzo trudne i nie leży w naszej naturze, ale nie mamy innego wyjścia. Musimy pochylić głowy, schować dumę do kieszeni i prosić o pomoc, choćby tą najskromniejszą. :(
To nie smutne, to żałosne słowa. Nigdy wcześniej nie upadliśmy tak nisko. Nigdy wcześniej nie byliśmy w tak trudnej sytuacji. Piszę o nas, ale to nasze zwierzaki są istotą naszego działania i to one ucierpią najbardziej.
Obecnie pod naszą opieką znajduje się prawie 100 zwierząt. Psie kaleki, staruszki, ale i te zdrowe, trochę dzikie nienadające się do adopcji, ale kochane. Każdy z nich jest inny, uroczy na swój psi sposób. Mamy kilkanaście kociaków, bez oka, ogona czy łapy. Są też te zdrowe, przywiązane do nas, kochające. One wszystkie są NASZE i nie wyobrażamy sobie bez nich życia. Mamy też stado porzuconych świnek wietnamskich. Cudownie dogadują się z całą resztą. Są jak odrobinę pulchniejsze kundelki. Nie sposób ich nie kochać. Zawsze są obok swoich opiekunów i słodko chrumkają dla towarzystwa.
Utrzymanie takiej gromady i Azylu kosztuje nas miesięcznie ponad 35 tys. złotych, nie wliczając weterynaryjnych Faktur VAT i transportów. To ogromne koszty i nie jesteśmy w stanie zebrać takich środków każdego miesiąca. Jesteśmy organizacją Non-Profit, nie jesteśmy finansowani. Utrzymujemy się tylko i wyłącznie z darowizn.
Zawiedliśmy, a ta trudna sytuacja spędza nam sen z powiek. Nie martwimy się o nas, my jesteśmy tutaj tylko tłem. Na pierwszym planie są nasze zwierzęta i to im należą się przeprosiny. Doskonale wiemy, że nie są świadome tego, co się wokół nich dzieje. Chociaż myślę, że w pewnym stopniu udzielają im się nasze nastroje. Mimo to są radosne i szczęśliwe, mają ciepły dom, pełne brzuszki i mogą szaleć całymi dniami po wybiegach. I właśnie tego najbardziej dla nich pragniemy — szczęścia.
W ich imieniu kieruję do Was słowa, które pewnie nie każdego przekonają. Mam jednak nadzieję, że los tych stworzeń przynajmniej dla części z Was nie będzie obojętny. Każda złotówka ratuje ich życie. Każda złotówka sprawi, że będą mogły żyć beztrosko w naszym towarzystwie. W Azylu, który ciężką pracą zbudowaliśmy z myślą o nich.
.
Udostępnij tę zbiórkę, dorzuć choćby grosik. Wszyscy wiemy, że w jedności siła.
Dziękujemy, że jesteście z nami.
Zapraszamy na naszą stronę Facebook
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Niech pieski będą zdrowe. Pozdrawiam ADC
Dziękuję za Wasze piękne serca. Proszę ode mnie ucałować Dzielnych Podopiecznych!
Całujemy je codziennie, dziś cmoksy będą od Pani/pana ;*