Zwracamy się z prośbą o pomoc w remoncie naszego domu po powodzi, która 15 września zamieniła nasze życie w koszmar.

Na parterze woda sięgała prawie 2m. Nie zostało nam nic...

Meble, sprzęty AGD, podłogi, nie wspominając o ogrodzie (drewno opałowe, węgiel, kosiarki i inne sprzęty)..

To co zdołaliśmy uratować, ocalało, ale jest tego niewiele..

Aktualnie mamy sam beton na posadzkach, ponieważ wszystko zostało zerwane. Chcielibyśmy choć troszkę odremontować nasz dom, w którym mieszkam razem z żoną i jej niepełnosprawnym bratem.

Musimy przywrócić dom do stanu, gdzie brat żony będzie mógł swobodnie poruszać się na wózku inwalidzkim.

Z całego serca dziękujemy za każdą złotówkę, która pomoże nam stanąć na nogi.

Magda, Bartek i Marek

AKTUALIZACJA 23.09 :

Wszystko udało się w domu uprzątnąć- dziękujemy każdemu kto nam pomagał - wspólnymi siłami mogliśmy to zrobić sprawniej <3

Na ten moment wypożyczyliśmy osuszacz, dzięki któremu będziemy mogli osuszyć ściany i beton który był pod parkietem.

Co dalej... Jeszcze nie wiemy... Na pewno będziemy zbijać tynki ze ścian, musimy także wymienić okna i drzwi które są zniszczone.. a później będziemy się starać doprowadzić wszystko do stanu zamieszkania...

AKTUALIZACJA 21.11.2024r.

Na ten moment nadal mąż skuwa tynk ze ścian. Musieliśmy zbić wszystko. Jesteśmy wykończeni fizycznie i psychicznie. Zakupiliśmy również drzwi wejściowe, które już są zamontowane. Chcielibyśmy jak najszybciej wykonać prace remontowe, ale najbezpieczniej jest poczekać z tym do wiosny. Jaka będzie zima ? Oby była łaskawa, ponieważ piętro domu obecnie przez naszą trójkę zamieszkiwane bardzo szybko się ochładza. Bywają dni, w których nad ranem mamy 14-16 stopni, a nie ma jeszcze mrozów..

Z całego serca dziękujemy wszystkim za wpłaty i udostępnienia ! Nie ma słów by wyrazić naszą wdzięczność <3

Pozdrawiamy - Magda, Bartek i Marek