Założyciel zbiórki: Krzysztof Sałata, znajomy rodziny.

Beneficjent zbiórki: Marcin Siekierczak

Pomocy potrzebuje rodzina, która mimo wielu przeciwności losu i problemów nigdy wcześniej o nią nie prosiła!

W mieszkaniu jest 8 osób w tym 6 dzieci i schorowany ojciec.

Marcin mimo tego, że jest rencistą i cierpi na poważne przewlekłe i nieuleczalne schorzenie jakim jest ŁUSZCZYCOWE ZAPALENIE STAWÓW (ŁZS) oraz ŁUSZCZCĘ SKÓRY nadal dorabia ciężko pracuje na utrzymanie rodziny w firmie instalatorskiej.

Wraz z żoną zawsze robili wszystko, aby stworzyć dzieciom jak najlepsze warunki do życia.

Kilka lat temu (2018) miasto Poznań a konkretnie Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych (ZKZL) przyznało im mieszkanie, które jednak wymagało konkretnego odświeżenia.

Mimo propozycji ze strony przyjaciół i znajomych Marcin wtedy odmówił pomocy i założenia jakiejkolwiek zbiórki na remont.

Własnymi rękoma po pracy niemal każdego dnia w ostatnich latach powoli doprowadzał lokal do jak najlepszego stanu m. in. w tym czasie montując centralne ogrzewanie, remontując kuchnię, pokoje i korytarz.

Problem, który obecnie spadł na tę rodzinę spowodował, że po raz pierwszy poczuli się bezsilni. Na początku tego roku mieszkanie zostało częściowo zalane (najbardziej ucierpiały korytarz i łazienka) a jego wyremontowanie zdecydowanie przekracza ich możliwości finansowe:(

Ubezpieczyciel wypłacił jak to często bywa mocno zaniżone w stosunku do skali zniszczeń odszkodowanie (dokładnie 4800 zł). ZKZL niestety do tej pory ignoruję prośby o jakąkolwiek pomoc w remoncie mimo przesyłanych pism, informacji i próśb.

Marcin od momentu zalania oczywiście próbuję coś robić na własną rękę po godzinach pracy, ale to jedynie przysłowiowe „leczenie syfa pudrem”. Nie jest w stanie tego opanować, jak należy w pojedynkę zarówno czasowo jak i finansowo.

Tutaj działanie jest potrzebne zaraz i ze względu na dzieci nie ma czasu na sądzenie się latami z TU oraz urzędnicze formalności trwające czasami miesiącami lub latami!

Jak widać na załączonych zdjęciach wilgoć, grzyb i pleść objęły całe metry kwadratowe w różnych częściach mieszania a łazienkę dosłownie zasypała część zawilgoconego sufitu!

Rodzice a szczególnie dzieci zaczynają co raz bardziej odczuwać skutki mieszkania w tych warunkach i wdychania trucizny. Dzieci zaczęły chorować a czwórka z nich również cierpi ma choroby przewlekłe.

Kuba (17) od 8 roku życia ma zdiagnozowaną chorobę Perthesa i jest po stałą opieką ortopedy, ma również leczoną astmę oskrzelową, której objawiły znacznie nasila wszechobecne pleśń i grzyby.

Dominik (14) od 4 roku życia również choruje na astmę oskrzelową i przyjmuje leki na stałe.

W jego przypadku konieczne były przenosiny do dziadków, ponieważ zostanie w domu groziłoby mu uduszeniem. To dodatkowo bardzo niekomfortowa sytuacja przebywać na dłużej w innym miejscu niż rodzice z pozostałym rodzeństwem.

Patryk (16) od 3 lat ma zdiagnozowane Drżenie Samoistne całego ciała, bierze leki, które umożliwiają mu normalne funkcjonowanie.

Ola (12) ma zdiagnozowany Zespół Chariergo 1, jest pod kontrolą neurochirurga, w tej chwili doszła też astma oskrzelowa.

Podsumowując w chwili obecnej cała rodzina coraz intensywniej odczuwa skutki przebywania w zawilgoconych pomieszczeniach w których wychodzi coraz więcej grzyba i pleśni.

Konieczne jest jak najszybsze osuszenie mieszkania, dezynfekcja, działanie prewencyjne przeciw dalszemu namnażaniu się grzyba i pleśni oraz wreszcie remont zniszczonych części mieszkania!

Tym razem nie obejdzie się bez pomocy dobrych ludzi!

Możemy wesprzeć tę rodzinę bez większego wysiłku przekazując tutaj dowolną kwotę (każdy grosz się liczy) lub chociażby udostępniając tę zbiórkę na swoich social mediach!

To ludzie zasługujący na tę pomoc, dla których priorytetem zawsze było stworzenie kochającej się rodziny i jak najlepszych warunków życiowych dla dzieci oraz zadbanie o ich zdrowie nawet kosztem własnego, sami zawsze uczynni i pomocni dla innych mimo wielu własnych problemów.

Działajmy, aby jak najszybciej mogli wrócić do normalnego życia w komplecie!

Bardzo dziękujemy za każdą wpłaconą złotówkę:)