Hej, jestem Safo, jestem psią mamą, akstywistką i... stylistką.

Bardzo zależy mi na tym, bo osoby mogły jak najlepiej wyrażać siebie poprzez wizerunek, by moja praca mogła pomagać im w stawaniu się takimi, jakimi siebie czują i widzą.

K. jest moją pierwszą klientką. Jest wspaniałą, łagodną i życzliwą osobą z tętniącym wewnątrz jej duszy nietuzinkowym charakterem. Mimo wielu trudności, z którymi borykają się osoby transpłciowe w naszym kraju, postanowiła mi zaufać, podzielić się swoją historią, otworzyć przede mną siebie taką, jaką sama siebie widzi, a nie jak chciałoby tego cishetnormatywne otoczenie.

Obecnie kompletuję dla niej stylizację zgodną z tym, jak chciałaby wyglądać.

K jest gotowa pokryć koszta stylizacji samodzielnie, mimo braku zniewalającej pensji, ale ja myślę, że to nie fair, że to bardzo nie fair, że ci, którzy korzystają usług stylistki, żeby poczuć się ze sobą lepiej, mieliby ponosić te same koszta co ci, którzy z nich korzystają po to, żeby poczuć się w końcu sobą.

Stąd jest ta zrzutka. Nie ujawniam tożsamości mojej klientki, bo sama nie ma do tego jeszcze sprzyjających warunków. Natomiast marzę o tym, byśmy wspólnymi siłami pomogli zakupić jej wymarzone części garderoby i nie narażali jej na nadmierną dziurę w portfelu z tej prostej przyczyny, żeby K mogła pewnego dnia stanąć w lustrze i zobaczyć siebie taką, jaką czuła się przez te wszystkie lata życia w ciszy. 💖🏳️‍⚧️

Staram się iść bardzo po kosztach, ale pewne kwoty nie są są przeskoczenia. Proszę Was o Wsparcie finansowe naszego przedsięwzięcia.

Ps. jeżeli chcesz skorzystać z moich usług napisz do mnie na [email protected]