Zbiórka na rehabilitację neurologiczną naszej Mamy – Barbary Bzury-Zielińskiej
Zbiórka na rehabilitację neurologiczną naszej Mamy – Barbary Bzury-Zielińskiej
Our users created 1 226 838 fundraisers and raised 1 350 042 343 zł
What will you fundraise for today?
Updates3
-
Od mamy / from mum:
Samodzielnie mogę podziękować, tym którzy przyczynili się do mojego zdrowienia. W szczególności dziękuję moim darczyńcom. Bez Was niemożliwe byłoby korzystanie z placówek prywatnych i wielu specjallisťów. Dzięki Wam mam dziś taką formę: chodzę na własnych nogach na niedługich odcinkach, mówię, obsługuję smartfona i komputer, wykonuję proste prace domowe. Jeszcze tak niedawno byłam osobą leżącą w łóżku bez kontaktu z innymi. Kompletnie nic nie pamiętam z tego okresu.Tak jakby urwał mi się film na około 2 miesięcy. Teraz odzyskałam kontrolę nad moim umysłem. Ciało jeszcze pozostaje niesprawne i wymaga rehabilitacji. Żałuję tego, że straciłam włosy. Kiedy leżałam w łóżku opiekunka ścięła mi włosy na bardzo krótkie. Nigdy nie miałam tak krótkich włosów i było mi trudno zaakceptować mój inny wygląd. Przerwałam pracę. Jestem w domu i zajmuję się swoją rehabilitacją. Mam oczywiście kontakt z rodzina i wiele wspacia z ich strony. Zamierzam wrócić do pracy, ale nie wcześniej niż za rok, bo taki okres jest potrzebny, aby uzyskać siły i sprawność. Niektórzy specjaliści przychodzą do mnie do domu. Jest to wygodne, bo nie potrzebuje pomocy innych przy dotarciu gdzieś. Choinka jest. Zakupy też pomagają mi robić inni. Opiekunki niestety są potrzebne na co dzień. Wszystkim serdecznie dziękuje. Jesteście Wielcy. Szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia!
I wish to express my thanks to those who contributed to my health improvement. Thank you, my donors. Thanks to this, I am now active: I walk short distances, talk, use a smartphone and computer, and do simple housework. In fact, I layed in bed with no contact with others. I don't remember anything from that period. It's like the movie stopped for me for about 2 months. I have regained control of my mind. The body is still disabled and requires rehabilitation. Which is why I'm losing my hair. When I was under the care, my carer, she cut my hair very short. I never went back to my hair and found it hard to accept my different look. I stopped working. I'm at home doing rehabilitation. Of course, I have contact with my family and a lot of support from them. I intend to return to work but not earlier than after one year because it is a period to gain strength and fitness. Same specialists come to my house. It is convenient because it does not need the help of others to get somewhere. The Christmas tree is at home. It's worth shopping for others too. Carers are needed every day. Thank you very much. You're wonderful. Merry Christmas!No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
(for English, please see below)
Zbiórka na rehabilitację neurologiczną naszej Mamy – Barbary Bzury-Zielińskiej
Zwracamy się z gorącą prośbą o wsparcie w rehabilitacji Barbary Bzury-Zielińskiej. Nasza 56-letnia mama, wskutek leczenia szpitalnego, zapadła na chorobę demielinizacyjną. Nie może się samodzielnie przemieszczać, zrozumiale mówić, a wydatki na godną opiekę przekraczają nasz budżet. Obecnie – dzięki wsparciu ze zbiórki – uczy się mówić, jeść i poruszać.
Mama, Basia, całe życie ciężko pracowała – ostatnie kilka lat jako opiekunka osób starszych w Wielkiej Brytanii. Wróciła do Polski tylko na krótki urlop, aby ostatni raz zawieźć chorego dziadka do domu rodzinnego na Mazurach. W międzyczasie zachorowała – kilkudniowe wymioty spowodowały spadki elektrolityczne, drgawki, utratę świadomości. W tym stanie trafiła do szpitala, gdzie zdiagnozowano najpierw COVID, a następnie zaczęły się nasze zmagania z polską służbą zdrowia.
Zgodnie z dokumentacją medyczną najpierw przedawkowano haloperidol, lek na uspokojenie. Mama wylądowała na oddziale psychiatrii i przez 10 dni odmawiano nam kontaktu, słyszeliśmy tylko jęki zza ściany pokoju. Lekarze nie dawali nam dostępu do mamy, ani do dokumentacji medycznej, zasłaniając się tajemnicą lekarską. W pewnym momencie lekarka dyżurna powiedziała, że mama umrze, ale nie powiedzą na co. Dopiero po naszych ostrych interwencjach przeniesiono ją na neurologię i zaczęto prawdziwą diagnostykę. Obecnie wszystko wskazuje na to, że okazało się że wydarzyło się coś gorszego: podczas pobytu w szpitalu u mamy rowinęła się mielinoliza osmotyczna mózgu. Prawdopodobnie wyniknęło to ze zbyt gwałtownego wyrównania poziomu sodu z 104 nnmol/l do 123 nnmol/l w ciągu 24h. Takie niefortunne wydarzenia zdarzają się w szpitalach i prowadzą do poważnych zmian w mózgu, często nieodwracalnych…
Całe swoje serce, czas i energię życiową mama przeznaczała na pomoc rodzinie i swoim podopiecznym, dbała o wszystkich. W swoim ostatnim poście na Facebooku pisze o powrocie do pracy, do swojej klientki. Teraz sama wymaga opieki. Staramy się jak możemy, ale sami też jesteśmy już u kresu sił fizycznych, psychicznych i finansowych – opieka to ciężki kawałek chleba. Konrad jest doktorantem UW, Darek asystentem osób z niepełnosprawnością, Tata jest na rencie. Nasze zarobki i oszczędności wystarczyły na pierwszy miesiąc, ale teraz nie dajemy już sobie rady. Dlatego właśnie prosimy o pomoc.
Obecnie mama jest już w domu, jednak potrzebuje opieki 24h/dobę, pomaga nam pielęgniarka p. Zosia. Oprócz tego staramy radzić sobie sami. Niedługo mama będzie przechodzić kosztowny turnus rehabilitacji neurologicznej z fizjoterapeutami i neurologopedą – liczymy na poprawę mowy i poruszania, choćby rękami i nogami. Razem z prywatnymi neurologami szukamy też możliwości rozpoczęcia innymi metodami leczenia, które mogą częściowo poprawić komfort życia Mamy. To wszystko – rehabilitacja, opieka, leki, opatrunki, konsultacje medyczne – kosztuje. Dlatego zwracamy się z prośbą o wsparcie finansowe. Poniżej wypisaliśmy przykładowe koszty opieki i rehabilitacji.
- Opieka: 30 zł /h = 8h x 30 dni w miesiącu = 7 200 PLN
- Turnus rehabilitacji neurologicznej, w tym fizjoterapia, masaż, neurologopeda, psycholog: 400 zł / dzień * 30 dni = 12 000 PLN.
- Leki, opatrunki, pampersy podkłady: 1500-2000 zł w pierwszym miesiącu w domu.
- Konsultacje: neurolog, psychiatra, foniatra, radiolog, ortopeda: 250-520 PLN / wizytę
- Terapie: neurologopeda, fizjoterapeuta: 100-150 PLN / wizytę
Tutaj będziemy publikować faktury za zreaziwowane wsparcie.
Dziękujemy z całego serca!
Konrad i Darek Zielińscy
EN: Fundraising: neurological rehabilitation of our Mother – Barbara Bzura-Zielińska
We are asking for support in the rehabilitation of Barbara Bzura-Zielińska. Our mother, aged 56, as a result of errors in hospital treatment, developed a demyelinating disease. She cannot move independently, speak clearly, and the expenses for decent care exceed our budget.
Mom, Basia, has worked hard all her life – the last few years as a caregiver for the elderly in the United Kingdom. She returned to Poland only for a short leave to take her sick father to their family home in Masuria for the last time. In the meantime, she fell ill – vomiting for several days caused electrolyte drops, convulsions, and loss of consciousness. In this state, she went to the hospital, where COVID was first diagnosed, and then tragic organizational errors in the hospital, and our struggles with the Polish healthcare system began.
First, the doctors overdosed on haloperidol, strong sedative medication. Mom ended up in a psychiatric ward and for 10 days we were denied contact, we could only hear groans from behind the closed room. Psychiatrists were not giving us access to our mother or any medical records. At one point they even said that our mother was going to die, but they would not tell us the name of the disease. After our interventions she was transferred to the neurology ward and real diagnostics began. It turned out that something worse had happened: treatment in the hospital caused osmotic myelinolysis of the brain. This was due to the rapid adjustment of the sodium level from 93 to 128 mg / ml within 24 hours. Such mistakes happen in hospitals with unwary treatment and lead to serious brain damage, often irreversible…
She devoted all her heart, time and life energy to helping her family and her clients, she cared for everyone. In his last post on Facebook, he writes about returning to work to the person she took care of. Now she needs to receive care herself. We try our best, but we are also at the end of our physical, mental and financial strength. Konrad is a doctoral student at the University of Warsaw, Darek is an assistant for people with disabilities, Dad is on a pension. Our earnings and savings were enough for the first month, but now we can't cope anymore.
Currently, our mother is at home, but she needs care 24 hours a day. A nurse, Mrs. Zosia, helps us. Apart from that, we try to cope on our own. Soon our mother will be undergoing an expensive neurological rehabilitation with physiotherapists and speech and language pathologists – we hope to improve speech, and possibly hand and legs movement. Together with neurologists, we are also looking for the possibility of starting treatment with plasmapheresis and immunoglobulins – this is the only medical solution that can partially improve the comfort of Mum's life. All this – rehabilitation, care, medicines, dressings, medical consultations – costs a lot of money. That is why we are asking for financial support. Below we have listed examples of care and rehabilitation costs *.
* 5 PLN is roughly counting 1 EUR = 1 USD = 1 GBP. Every euro, dollar or pound counts for us.
- Daily care (nurse): PLN 30 /h = 8h x 30 days a month = PLN 7,200
- Neurological rehabilitation stay, including physiotherapy, massage, speech therapist, psychologist: PLN 400 / day * 30 days = PLN 12,000.
- Medications, diapers etc.: PLN 1500-2000 in the first month at home.
- Consultations: neurologist, psychiatrist, phoniatrist, radiologist PLN 250-520 / visit
- Therapies: speech and language pathologists, physiotherapist: PLN 100-150 / visit
We will publish invoices here.
Thank you so much for all your support!
Konrad & Darek Zielińscy
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Poruszyła mnie Wasza tragedia, mimo że Was nie znam. Trzymam mocno kciuki i życzę dużo zdrowia Waszej Mamie a Wam dużo zdrowia i wytrwałości.
Dużo zdrówka życzę razem z moim mężem
Konrad - tak mi przykro, że coś tak okropnego Was spotkało... Jesteście bardzo dzielni! Walczcie dalej, a my będziemy Was wspierać. Uściski dla całej rodziny!