Poznajcie naszego synka…

 Ten chłopiec na zdjęciu to Julian. Ma teraz 17 miesięcy i na pozór jest zdrowym dzieckiem. Niestety.. już wiele w życiu przeszedł, od samego początku nie miał lekko.  Już będąc w brzuchu zaczęły się komplikacje. Do 18 tygodnia ciąża przebiegała prawidłowo. Aż do momentu kiedy doszło do przedwczesnego odejścia wód płodowych. Rozpoczęła się walka o Julka. Lekarze nie pozostawiali złudzeń, byli przekonani, że ciąża zakończy się poronieniem. Jednak ja nie dałam za wygraną i Julian też. W Głębi serca wiedziałam, że chłopczyk którego noszę pod sercem jest silny i da radę.  I tak się stało...Wody wróciły. Do dziś nie wiadomo w jaki sposób… a więc zdarzył się CUD!! Dlatego między innymi Julian jest cudownym dzieckiem. :) Wydawało się, że wszystko już jest ok, że za kilka miesięcy będziemy cieszyć się i wychowywać w pełni zdrowe dziecko. Jednak po narodzinach okazało się, że Julek ma wrodzone zwichnięcie stawu kolanowego lewego. Kolano zwrócone było w drugą stronę. Już w pierwszym tygodniu życia miał założony gips, który miał spowodować, że kolanko się ugnie w prawidłową stronę. Jednak po 3 miesiącach okazało się, że jest to niemożliwe. Skierowano nas na rehabilitację, która polegała na rozciąganiu nóżki. Niestety to, również nie przyniosło pożądanego efektu. I tak dobrnęliśmy do 7 miesiąca życia Juliana, w którym przeszedł skomplikowaną operację. Była to otwarta repozycja stawu kolanowego lewego, plastyka pasma biodrowo-piszczelowego i wydłużenie aparatu wyprostnego. Po operacji był 6 tygodni w gipsie a po jego zdjęciu rozpoczęliśmy rehabilitację, która trwa do dziś. W międzyczasie okazało się, że jest tez problem z biodrem. Również jest potrzebna operacja, ponieważ jest ono zwichnięte. W związku z tym Julek ma lewą nóżkę krótszą o 1 cm. Zarówno kolano jak i biodro są konsekwencją przedwczesnego odejścia wód płodowych. Niemalże codziennie Julian ma jakieś zajęcia rehabilitacyjne. Powoli zaczyna stawiać pierwsze kroki. W związku z krótszą nóżką chód ten jest specyficzny i nieprawidłowy, ponieważ stopy są koślawione. Chcąc uniknąć kolejnych problemów zależy nam, by operacja odbyła się jak najszybciej dlatego podjęliśmy decyzję o wykonaniu zabiegu w Paley Europen Institute.

Planowane jest wykonanie zabiegu osteotomii derotacyjno-waryzującej bliższego końca kości udowej lewej (VDRO) celem prawidłowego ustawienia przestrzennego kości udowej oraz centrowania głowy w panewce stawu biodrowego. Osteotomia będzie zespolona płytą dedykowaną BladePlate, która pozwala na podjęcie bardzo wczesnego pełnego obciążania po operacji. W trakcie zabiegu zostanie podany kontrast do stawu biodrowego, celem oceny pokrycia głowy kości udowej przez panewkę. W przypadku niewystarczającego pokrycia wykonana zostanie osteotomia miednicy celem zabezpieczenia stawu przed dalszą migracją. Julian będzie przebywał w szpitalu przez około 3 dni. Założone zostaną opatrunki gipsowe obejmujące stopy i podudzia na okres 4 tygodni. Dodatkowo po leczeniu operacyjnym rozpocznie się 3 miesięczna fizjoterapia pod opieką zespołu fizjoterapeutów Paley European Institute. Kosztorys, który otrzymaliśmy przekracza nasze możliwości.

Dlatego zwracamy się z ogromną prośbą o wsparcie. Pomóż naszemu Julkowi mieć lepsze jutro. Marzymy, by jak najszybciej zaczął biegać, skakać i jeździć na rowerze jak inne dzieciaki w jego wieku.

Patrycja i Marcin Kozłowscy