Cześć, jestem Julka. Jestem wesołą gadułą z 3 klasy szkoły podstawowej. Bardzo lubię chodzić do szkoły - głównie po to żeby spotkać się tam z moimi przyjaciółmi i innymi dziećmi, którymi mogę się bawić, ale lubię się też uczyć oczywiście 😉 Mam wspaniałych rodziców i młodszą siostrę,. lubimy razem aktywnie spędzać czas na świeżym powietrzu. A w domu bawimy się z naszym kotkiem. Bardzo lubię pomagać innym i opiekować się młodszą siostrą. Najbardziej na świecie lubię tańczyć i rysować - nawet ładnie mi to wychodzi 😉

Niestety początek roku szkolnego zaczął się dla mnie bardzo, źle. Trafiłam do szpitala, mam dużo badań i nie mogę chodzić do szkoły, spotykać przyjaciół, bawić się z siostrą, kotkiem i być z rodzicami w domu - jestem smutna bo wiem, że moja rodzina też jest smutna z tego powodu.

Pani doktor powiedziała, że mam cukrzycę, nazywa się ładnie, ale to bardzo ciężka choroba, a ja mam podobno najgorszą odmianę. Tak mi się trafiło niestety.

Już zawsze będę musiała dostawać leki, insulinę.

Igły są straszne, a ja będę musiała dostawać zastrzyki i bardzo się tego boję.

Pani doktor powiedziała, że jest taka magiczna "mądra pompka", która będzie za mnie myślała i podawała mi insulinę i nie będę musiała oglądać tych igieł. 

Niestety taka "mądra pompka" jest bardzo droga i nie mamy na to pieniążków, nawet jak rozbiję swoją świnkę skarbonkę.

Na szczęście naszą szkołę odwiedziły kiedyś zawodniczki z Ekstraligowego klubu piłki nożnej KKP Sportis i teraz też mają nas odwiedzić, ale ja akurat jestem w szpitalu więc się z nimi nie zobaczę. Dziewczyny powiedziały, że będą dla mnie grały mecze i poprosiły też o wsparcie kolegów piłkarzy z drużyny Sportis Łochowo. Na ich meczach będzie można kupić taki "specjalny bilet", a pieniążki będą na trafiały do "wirtualnej" skarbonki tutaj żeby rodzice mogli mi kupić tą "mądrą pompkę". 

Mam nadzieję, że szybko wyjdę że szpitala i będę mogła kibicować razem z rodziną i przyjaciółmi na meczach dziewczyn. Obiecały, że jak już będę silna i nauczę się żyć z "mądrą pompką" to będę mogła je wyprowadzać na boisko na prawdziwym meczu w telewizji.

Fajnie jak Ty też wpłacisz mi jakiś pieniążek do tej skarbonki tutaj, żebym szybciej mogła wrócić do normalnej zabawy i szkoły.

EDIT: Szanowni darczyńcy! Pompa insulinowa od dobrej duszyczki trafiła do potrzebującej Julki! Informujemy, że kwota zebrana a zrzutce będzie w całości przekazana rehabilitację Julki i zakup leków! Wszystkim bardzo dziękujemy za wsparcie!