id: hfd93b

Razem z uchodźcami z Ukrainy, którym daliśmy dom!

Razem z uchodźcami z Ukrainy, którym daliśmy dom!

Our users created 1 226 845 fundraisers and raised 1 350 058 708 zł

What will you fundraise for today?

Description

Szanowni Panstwo,


Nasz dom od niedawna tętni życiem. Tetni szczęściem przez łzy, ponieważ dał schronienie osobom z bombardowanej Ukrainy. Łącznie mamy pod naszą opieką 25 osób.


Tydzien po wybuchu wojny mieliśmy u siebie już 7 uchodźców, dzień później zgodziliśmy się na przyjęcie kolejnych.

Decyzje podjęliśmy po jednym z telefonów, gdy spanikowana rodzina o 5 rano zadzwoniła i spytała czy mogą przyjechać. To było tuż po tym jak niedaleko ich domu wybuchła bomba, a błysk widzieli z okien. Odpowiedzieliśmy -przyjeżdżajcie!


Z pomocą ludzi dobrej woli w dwa dni uruchomiliśmy nieużywaną cześć domu, podłączyliśmy wodę i stworzyliśmy początkowe „normalne” warunki dla wszystkich.


Mężowie, a zarazem ojcowie naszych Ukrainek jeżdżą w Czerwonym Krzyżu i pomocy humanitarnej, niemal codziennie przekraczają granicę i wożą dary z Tomaszowa Lubelskiego w głąb swojej ojczyzny. Noce spędzają w schronach przeciwbombowych.


Pomaga nam bardzo dużo ludzi, ale mimo wszystko to nie wystarcza. W większości pod opieka są dzieci, do jednej matki przypada 2-4, wiec nie ma na dzień dzisiejszy mowy o tym, aby poszły do pracy. Starsze dzieci codziennie mają zdalne lekcje, nadawane ciagle z Ukrainy.


Przy takiej ilości osób zużywamy bardzo dużo pożywienia. Przecież wszyscy muszą jeść. :)


Nawet nie myślimy o rachunkach, które za niebawem przyjdą, bo mija prawie miesiąc od kiedy są u nas, a poza ludźmi dobrej woli nie pomaga nam nikt.


Poza uchodźcami w domu mieszka małżeństwo z nastoletnią córką i leżącą niepełnosprawną babcią. Żadne z nich z powodu opieki nad babcią nie pracuje.


Nasza działalność nie ogranicza się do pomocy uchodźcom mieszkającym u nas w domu. Jako lekarz weterynarii z pomocą moich koleżanek i kolegów z zawodu aktywnie pomagamy zwierzakom. Karma, którą otrzymujemy jedzie z Lublina, do Tomaszowa, a z Tomaszowa prosto do Lwowa, gdzie brat zaprzyjaźnionego lekarza rozwozi ją do okllicznychych potrzebujących zwierząt. 


Bardzo prosimy o najmniejsza nawet pomoc finansową, dzięki której będziemy mogli nadal pomagać uchodźcom.


There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more

Donations 30

 
Ela
150 zł
 
Monika Kowalska
100 zł
 
Monika
100 zł
 
Hidden data
50 zł
 
Hidden data
10 zł
 
Tamara
10 zł
 
Hidden data
100 zł
 
Aleksandra Galazka
200 zł
 
Hidden data
50 zł
 
Małgorzata Jawor
100 zł
See more

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!