Jak wiecie mamy za sobą walkę.. bardzo nierówną walkę o Nowe Życie Tery.

Po każdym pokonanym problemie zdrowotnym, gdy myśleliśmy, że już wychodzimy na prostą pojawiał się nowy problem i nowa operacja. Za każdym razem prosiliśmy Was o pomoc i za każdym razem pomogliście.

W tym momencie Terka całkiem doszła już do siebie po trzeciej operacji. Tym razem, pod narkozą, sunia miała usuwanego tłuszczaka, który pojawił się pomiędzy przednimi łapkami. Oprócz operacji, Tercia miała czyszczone z kamienia i osadu ząbki, które nie wyglądały najlepiej i zaraz mogłyby zacząć się psuć. Wszystko przebiegło pomyślnie. Zapłaciliśmy 200zł za operację wraz z czyszczeniem zębów.

Ranka goiła się dobrze. Po tygodniu zostały zdjęte szwy a że ranka była wilgotna weterynarz zalecił smarowanie odpowiednim żelem - koszt 20 zł.

Za ten etap leczenia zapłaciliśmy w sumie 220zł. Z poprzedniej zrzutki uzbierało się dla Terki o 73zł więcej niż było potrzebne, zatem w tym momencie chcielibyśmy Was jeszcze prosić o brakujące 147zł.

Wszystko wygląda na to, że to już naprawdę ostatnia prosta do Nowego Życia Terki. Już tyle przeszła, że nie wyobrażamy sobie żeby mogło zdarzyć się coś jeszcze. Musimy w to wierzyć, bo przecież ile może wycierpieć jedna istotka.

W tym miejscu bardzo Was prosimy o jeszcze jedno okazanie i tak już wielkich serc. Pomóżcie nam w pokonaniu tej ostatniej prostej. Meta już blisko.. Pomożecie?