„Potrzeba bezpieczeństwa to, w ujęciu Abrahama Maslowa, jedna z pierwszorzędnych potrzeb ludzkich. Teoria ta opiera się na tym, iż każdy podmiot musi doświadczać poczucia bezpieczeństwa, aby móc realizować inne potrzeby”

Tym ważnym dla mnie cytatem, chciałbym bardzo serdecznie zachęcić Was do wsparcia tej zrzutki. Cel jest szlachetny, ponieważ urządzeniem, na które zbierane są fundusze można uratować komuś życie.

Chodzi o defibrylator AED oraz urządzenie szkoleniowe wraz z fantomem.

Prowadzę Szkołę Nauki Jazdy oraz licencjonowany transport osób zabytkowym autobusem. Moich kursantów, których szkolę na co dzień oraz uczniów, z którymi jeżdżę na zorganizowane wycieczki, mógłbym cyklicznie przygotowywać do właściwych zachowań podczas udzielania pierwszej pomocy oraz obsługi defibrylatora. Cały sprzęt będzie przeze mnie zabierany do pojazdu, którym akurat będę się poruszać zawodowo jak również prywatnie, między innymi podczas wakacyjnych wyjazdów. Zainstalowane specjalne półki we wszystkich posiadanych przeze mnie pojazdach, nawet w prywatnym samochodzie Skoda, jak również hobbystycznym Maluszku (Fiat 126p), zagwarantują zachowanie w nienaruszonym stanie AED, ułatwią szybsze przekładanie i w razie konieczności sprawne wyjęcie całego sprzętu. Każdy pojazd, będzie oznaczony naklejką „Mobilny Defibrylator AED”.

Umiejętność udzielania pierwszej pomocy powinien znać każdy z nas. Od momentu zatrzymania krążenia do podjęcia działań ratowniczych mamy nie więcej niż 4 minuty. Służby ratownicze czasami potrzebują kilkanaście minut na dotarcie do miejsca zdarzenia. W takich sytuacjach najważniejsze jest podjęcie działań ratowniczych przez świadków, najszybciej jak to jest tylko możliwe. Niestety w realnych sytuacjach często bywa inaczej, ludzie myślą, że zaraz przyjadą służby ratunkowe, boją się odpowiedzialności, jak również nie potrafią przeprowadzać pierwszej pomocy, czy obsłużyć defibrylatora.

Często nie znaczy zawsze, są również sytuacje, kiedy postronne osoby potrafią działać w takich sytuacjach i bardzo przydatny może okazać się AED.

Użycie defibrylatora, jest niekiedy konieczne do przywrócenia funkcji życiowych, jest ich coraz więcej w różnych bardzo charakterystycznych punktach (markety, apteki, OSP itp.).

Ludzką naturą jest chęć niesienia pomocy, ale brak regularnych szkoleń, to niestety główny powód strachu w podjęciu odpowiednich działań.

Dlatego chciałbym to zmienić dzięki posiadaniu „mobilnego defibrylatora” oraz „urządzenia szkoleniowego”, które pozwolą zaznajomić się z obsługą AED i tym samym zwiększyć bezpieczeństwo. Tylko częste i regularne prowadzanie szkoleń pozwoli oswoić się i podchodzić do obsługi defibrylatora z większą odwagą, już sama wiedza i obycie jak go podłączyć przed zastosowaniem, zapewni szybszą i skuteczniejszą pomoc. Każdy defibrylator wyposażony jest w głosowy instruktaż obsługi, ale nic nie zastąpi dokładnego zapoznania się z takim urządzeniem zanim je użyjemy.

Uratowanie choćby jednego życia, jest nieocenionym darem losu. Nigdy nie wiemy kiedy, kto i gdzie będzie potrzebować pomocy.

Tym samym zachęcam inne podmioty gospodarcze między innymi: korporacje TAXI, Pomoc drogową, przedstawicieli handlowych, osoby prywatne itp. aby również starali się posiadać defibrylator w swoim samochodzie.

- kwota defibrylatora około 4000zł - 5000zł w zależności od specyfikacji (możliwość reanimacji dzieci i dorosłych oraz dodatkowe wyposażenie)

- kwota urządzenia szkoleniowego około 1500zł - 2000zł

- kwota fantoma około 1000zł – 1500zł

- półki wykonane na zamówienie około 1400 zł (4 sztuki)

- naklejki na samochody (4 sztuki) z własnym projektem (320zł)